Witam! Od jakiegoś czasu mam narastajace bardzo silne bole glowy, ktore prowadza do omdlen, krwotokow z nosa i z relacji najblizszych w czasie omdlen pojawiaja sie rowniez drgawki prawej strony ciala.Lekarze stwierdzili padaczke pourazowa ktora jest wynikiem wypadku samochodowego, ktory mialem 5 lat temu w jego wyniku w placie czolwym powstal krwiak. Teraz tomografia pokazuje zmiany w placie czolowym i lekarz twierdzi ze moze byc to blizna.EEG po nieprzespanej nocy wyszlo dobrze.Czekam na rezonans mag. i wideo EEG. jak narazie przyjmuje TOPOMAX,oraz leki przeciwbolowe Tramal mimo to bol glowy odczuwam caly czas...Mam pytanie do osob cierpiacych na padaczke pourazowa: Czy ktos z Was tez ma problem z tak silnym bolem glowy? Chcialbym porozmawiac z osoba ktorej moj problem jest znany z doswiadczenia...prosze o kontakt gg.Pozdrawiam.

Witam! chcialam się dowiedzieć czy padaczka pourazowa mija po jakimś czasie? czy napady ustępują czy czlowiek jest na nie skazany do końca życia??

Ja miałem dwa ataki około 10 lat temu. Właśnie po wstrząśnieniu mózgu. Przez około 3-4 lata przyjmowałem leki. Od tego czasu nie przyjmuje. Aktualnie siedzę po 12 godzin przed komputerem i Bogu dzięki póki co nie mam żadnych ataków. Także można to wyleczyć.

Nazwa choroby , ktora nie chce tobie przejsc przez gardlo , to epilepsja.Mozna "to " wyleczyc"- wedlug ciebie.Epilepsji nie wyleczy sie , mozna , dzieki lekom , zaleczyc , pozostawic w uspieniu.Szanujacy siebie chory , nie zarzuca brania lekow, mimo ustania atakow , leki zazywa.Brales 3 lata czy 4? , bo to duza roznica, dla ciebie rok w ta czy tamta nie ma znaczenia?. Czy sam porzuciles , czy lekarz odstawil leki? Nie podales nawet nazwy? pewnie nie pamietasz?, bo nie chcesz!. Czy masz w planie isc na wizyte do lekarza?- ja tobie radze isc dla twojego dobra i zdrowia.Jagoda

Ja po wypadku w pracy w 1999 po +-2 latach ogoliłem się na łyso i poparzyłem sobie bliznę po jakimś tygodniu dostałem padaczki . Lekarz przepisał mi Amizepin ,zignorowałem chorobę po kilku miesiącach i znowu atak.Postanowiłem poważnie podejść lekarka przepisała mi lamotrx i amizepin brałem je przez 4,5 roku po czym gdzieś wyczytałem że właściwie jestem zdrowy , więc postanowiłem bez konsultacji odstawić leki.Następstwem był następny atak , od tego czasu biorę leki i boje się kombinować. Powiem tylko że jestem spawaczem, po 12 godzin w trasie i nic nie odczuwam,ale od 9 lat nic nie kombinuje z lekami. Chciałbym popracować za konkretne pieniądze za granicą i odstawienie leków ułatwiło by mi tam życie.Zna ktoś dobrego neurologa?

Witam. To super, że bez ataków, że udało się dobrać leki. Mój syn choruje 12 lat i niestety (lekooporna), rzadko zdarzy się dzień bez ataku. Zazwyczaj kilka do kilkunastu na dobę. Z tego co wiem, można próbować odstawić leki. Ale jeżeli myślisz o wyjeździe za granicę, może nie warto ryzykować powrotu ataków. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Jeżeli leki zmniejszają ilość napadów to ich regularne zażywanie jest wręcz konieczne. Swoją drogą jest praca. Każdy inaczej reaguje na określony wysiłek czy liczbę godzin jaką spędza w pracy. U mnie np. prace nocne odpadają. Nie toleruję też bardzo ciężkiego wysiłku, a właściwie długotrwającego. Jeśli jest to wysiłek umiarkowany to mogę pracować nawet i do 10 godzin. Niestety dłuższa liczba godzin jest dla mnie niekomfortowa, chyba, że była by to praca o niskim wysiłku.

Witam/ ja także mam padaczke pourazową od około 1,5 roku na skutek mocnego pobicia i krwiaka/ zastanawiam sie czy padaczka pourazowa jest ciężką do leczenia padaczką czy nie? i czy ogólnie jest w 100 procentach zaleczalna. Jeszcze nie udało mi się trafić z lekami i póki co ataki występują, rzadko ale jednak. Biorę depakine 600 0 800 i zaczynam brać vetirę do tego/na razie 250 ale docelowo ma byc 500 0 500