Witam mam 21 lat i wszystko zaczęło się w 2016r.
2016r.
Pierwsza Praca - Ciężka fizyczna, dużo stresu, dużo obowiązków, mało snu i mało czasu dla siebie (studia weekendami a w wolnych chwilach znajomi)
Zaczęło się wszystko od kiedy poszedłem do tej pracy. Zaczęło się od takich kilkusekundowych ataków (paniki ???) podczas których miałem takie dolegliwości :
-uczucie odrealnienia
-nudności
-strach przed śmiercią/ ciężką chorobą/ uczucie umierania
-pocenie się
-serce waliło jak szalone
-czułem że za chwilę zemdleje i czasem pojawiał się problem z utrzymaniem równowagi
-chwilowo nic nie słyszałem
Wszystko to prawie zawsze działo się po wypaleniu lub w trakcie palenia papierosa. Po 1-2 minutach wszystko wracało do normy zostawał tylko ból głowy (przez jakąś 1 godzinę) Po wszystkim zapominałem o tym i nie konsultowałem tego dalej z lekarzem. Takich ataków było 10 do 15 w ciągu roku.
Styczeń 2017r.
Wróciłem po 22 z pracy do domu wypiłem kawę zapaliłem papierosa i wyżej wymienione dolegliwości mnie złapały w pierwszej chwili myślałem że to przejdzie ale nie utrzymałem równowagi i upadłem na ziemię tracąc przytomność znalazł mnie ojciec i zadzwonił po karetkę okazało się że miałem drgawki z przegryzieniem języka. I teraz drugi taki incydent na początku Maja 2017r. te same dolegliwości na chwilę przed utratą przytomności potem drgawki i przegryzienie wargi. (Przed tym incydentem też wypaliłem sporą ilość papierosów)
Zawsze przed takim atakiem 1-2 minuty mam jeszcze na zawołanie kogoś i dopiero łapią mnie te dolegliwości i stop lub idzie to w kierunku utraty przytomności.
I w kwietniu jadąc na rowerze też złapały mnie te dolegliwość ale po 1 minucie ustąpiły.
Odbyte Badania :
Dwa razy robione EEG - wszystko prawidłowe
Tomograf -Prawidłowy
Rezonans - Prawidłowy
USG Tętnic - Prawidłowe
Badania Krwi - Prawidłowe
Próba Tężyczkowa - Wątpliwa (do powtórki bo trochę lekarz się przy tym motał)
Już teraz sam nie mam pojęcia co to jest lekarze upierają się przy padaczce, a są jeszcze objawami podobne choroby - napady paniki, psychogenne napady rzekomo-padaczkowe żaden z lekarzy nie chciał wysłuchać o tym co było w 2016r. oraz jak wyglądały te incydenty wszystko na zasadzie był napad = padaczka i dowiedzenia.
Bardzo proszę co jeszcze można sprawdzić czy już teraz poddać się diagnozie.