Reklama:

Padaczka czy nie? Duży problem. (9)

Forum: Padaczka

gość
30-07-2012, 19:57:03

Witam wszystkich. Jeszcze 3 dni temu nie zdecydowałabym się na opisanie moich napadów tutaj ale odkąd przygryzłam sobie język do krwi i nie mogę nic jeść od 3 dni postanowiłam, że zrobię to, być może ktoś mi pomoże.
Mam 18 lat, moje napady zaczęły się w wieku 14 lat, byłam wtedy w 2 klasie gimnazjum. Zaczęło się od niewinnego ataku - na lekcji poczułam, że obraz mi "skacze" a z opowiadań rówieśników "moje oczy tańczyły" i ruszała mi się głowa. Po wszystkim zaczęła boleć mnie głowa a ok. godz później czekając w kolejce do lekarza zaczęłam wymiotować. Wtedy byłam u zwykłego lekarza rodzinnego w przychodni, właściwie i ja i rodzice zbagatelizowaliśmy ten problem, sądziliśmy, że jest to jednorazowe COŚ.
No ale niestety, kolejny atak, bo tak to nazywam pojawił się jakieś 2 miesiące później i był o wiele gorszy. Było to w restauracji, siedziałam ze znajomymi i nagle zaczął mi się trząść obraz przed oczami a moja głowa zaczęła wykręcać się w lewą stronę tak jakby chciała coś tam zobaczyć. I tylko tyle pamiętam, straciłam świadomość. Po "przebudzeniu" pamiętam jak miałam szczękościsk - jak ratownicy z karetki pytali mnie o imię, nazwisko i dzisiejszą datę. Z imieniem i nazwiskiem nie było problemu, gorzej z datą. Zabrali mnie do szpitala, podali mi jakąś kroplówke, zostałam na badaniach - tomograf i EEG ale nic nieodpowiedniego nie wyszło. Wyszłam ze szpitala no i kolejny atak był po ok. 3 miesiącach, znowu trafiłam do szpitala, te same badania i znowu nic nie wyszło. Później dostałam skierowanie do endokrynologa, byłam na oddziale endokrynologicznym na Śląsku (dobry szpital) zrobili mi zbiórkę moczu, kolejny raz tomograf, EEG ale znów nic nie wyszło. No i kolejny raz wypisali mnie do domu nie wiedząc co mi jest. Na oddziale neurologicznym również byłam, odwiedziłam wielu lekarzy ale żaden nie potrafił powiedzieć co mi jest. Jeden jedynie zapisał mi tabletki na silny ból głowy Sumigra, ponieważ po tych atakach mam bardzo silny ból głowy, ogólnie cały dzień już stracony po takim ataku.
Takich napadów było może jeszcze 5, po 3 nie było już sensu jeździć do szpitala bo i tak nic to nie dawało.
Ale 3 dni temu miałam atak w nocy, jedyne co pamiętam to obudziłam się i usiadłam na łóżku. Rano obudziłam się z bolącym językiem, jak się okazało przygryzłam go bardzo mocno.
I stąd postanowiłam, że opiszę mój przypadek tutaj, może ktoś z Was ma coś podobnego? Proszę o jakieś porady, cokolwiek.
gość
31-07-2012, 00:54:59

Cześć. Wiesz to jakbym czytała o sobie sprzed 15 laty. wiem co czujesz. Masz typowe objawy epilepsji i powinnaś być w kontakcie z neurologiem, mieć badania wykonane praktycznie na bieżąco.
gość
31-07-2012, 00:56:26

Mam pytania:
1.Cy czujesz aure przed atakiem?
2.Czy oddajesz mocz podczas ataku?
3. Po tórej stronie boli cię glowa najcześćiej?
gość
31-07-2012, 00:57:57

Z mojego doświadczenia to są ważne sprawy. Zapisuj sobie kiedy masz atak, ile trwa, co czujesz podczas napadu, czy ktoś w domu jest , gdy masz napad?
gość
31-07-2012, 08:32:22

1. Zapomniałam dodać, że w jednym szpitalu zdiagnozowali moje ataki jako migreny z aurą. Ale choć lekarzem nie jestem nie wydaje mi się, że tak właśnie wygląda migrena.
2. Nigdy nie oddawałam moczu podczas ataku.
3. Głowa boli mnie z tyłu i na czole.
gość
13-08-2012, 00:59:22

Cześć. Mogli tak zdiagnozować jeśli faktycznie objawy wystąpiły. Z opisu wygląda ,że masz typowe objawy aury. Dużym plusem jest to,że nie oddajesz moczu.
Głowa może boleć. A jak się ogólnie czujesz, czy nie dokuczają Ci ogólne bóle? Zwracaj się po imieniu do mnie.Będzie mi miło:)
Pozdrawiam Ania
gość
14-08-2012, 08:11:06

Witam.
To są typowe objawy padaczki.
Nie zawsze przy ataku padaczki oddaje się mocz, natomiast przy padaczce z utrata przytomności boli nie miłosiernie głowa.
Nie zawsze na badaniu EEG musi wyjść, że jesteś chora na padaczkę, sądzę, że miałaś robione 20 minutowe EEG, ponadto nie każdy lekarz zna się na odczycie, musi być to lekarz leczący padaczkę.
Radzę Ci abyś nie czekała do następnego ataku, tylko zebrała wszystkie karty z pobytu w szpitalu, wszystkie badania i udała się prywatnie do dobrego lekarza neurologa, który zajmuje się leczeniem padaczki.
Pozdrawiam Cie gorąco Alicja
gość
30-08-2012, 18:16:09

Alicjo ja się kiedyś zastanawialam dlaczego akurat młode osoby mają epilepsję i tu koleżanka również?
gość
30-08-2012, 18:17:38

Moim zdaniem myślę,że to jednak jest epilepsja. Przykro mi ,że ją masz:(

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: