Witam.Mam problem ponieważ po za tym że chyba mam nerwice bo odkąd pamiętam była u mnie nerwowość i przejmowanie sie wszystkim to od małego mam dziwne objawy ;kiedyś to była senność lub pobudzenie a od szkoły średniej pojawiały sie stany -(nie wiem jak to nazwać dokładnie)otępienia .Często pod wpływem stresu. Zdarzało mi sie też w tym stanie mieć wrażenie jakbym miał ograniczone widzenie na jedno oko i czasami problem z rozmową w takim stanie bo brakuje mi słów.Rok temu dostałem tego jakby ataku po wypiciu napoju energetycznego ,najpierw pojawiło sie duże pobudzenie,następnie gorsze widzenie na jedno oko i stan otępienia,po 1 godzinie zaczęło mi przechodzić.Rok temu też miałem taką sytuacje po ciężkim dniu pracy i ta sama historia ,prawie mówić nie mogłem,jakbym zapomniał slów,nie wiedziałem co sie dzieje.Trafiłem do szpitala na neurologie.Prawie wszystko w normie ,badanie wew i zew czaszkowe w normie ale EEG nieprawidłowe. Miałem EEG robione 3 razy w ciągu roku i za każdym razem nieprawidłowe(także po nieprzespanej nocy). Od roku mam czasami też jakieś lekkie uciski ,parestezje po prawej stronie głowy.W badaniach wyszła też tężyczka.Brałem przez krotki czas leki z grupy SSri ale one zamiast pomagać to bardzo pobudzały i czułem sie jeszcze gorzej.Czy powinienem zrobić jeszcze jakieś dodatkowe badania?Mam 39lat a czuje sie troche jak emeryt .