Cześć! Jestem na forum I raz. Choruję na epi od 10 lat. Mam obecnie 32 lata. W dziciństwie moje napady to były kilkusekundowe zapatrywania-wtedy brałam Conwulex i było wszystko ok-lekarz na podst. badania EEG stwierdził że jestem zdrowa. przez 3,5 roku nie brałam żadnych leków. Koszmar się zaczął jak urodziłam dziecko-będąc w ciąży w 39 tyg. dostałam ataku z drgawkami-wtedy podano mi Lamitrin, miałam też podawane, depakine Chrono, Conwulex (leki zmieniane)-czułam się strasznie-chwiałam się na nogach, kręciło mi się w głowie i do tego znowu się zapatrywałam. W końcu zmieniłam lekarza, który włączyły mi Topamax-borę go już 2,5 r. ale dalej mają miejsca zapatrywania zwłaszcza przed okresem, w trkcie i po-do tego lekarz dołączył mi teraz Keppre 1000, żeby wtcofać mi topamax bo nie wiadomo czy on dziala i od czasu do czasu biore Tranxene-lek wspomagający przy padaczce. Czy ktoś z Was ma podobne objawy przy okresie z zapatrywaniem i zna dobrego specjalistę w Katowicach-Bardzo proszę o pomoc