Jak ma się otępienie naczyniowe do afazji. Mam dwie opinie na temat mojej Babci. Miała wylew i jeden lekarz stwierdził otępienie naczyniowe a drugi afazje. Gdzie jest granic która mówi czy jest to otępienie lub afazja. Czym się różnią te dwie choroby i jak dobiera sie leczenie.
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam

Wiatm,jestem neurologopedą i na codzień zajmuję sie problemami pacjentów z zaburzeniami mowy. Z tego co Pani pisze, wiadomo,że Babcia miała udar. W zależności od lokalizacji uszkodzenia, konsekwencją udaru jest afazja, czyli zaburzenia mowy. Mogą one mieć charakter zaburzeń tzw.ruchowych - trudności w "produkowaniu" mowy lub czuciowy-trudności w rozumieniu mowy. Jednak najczęstsze są postacie mieszane afazji, tzn. ruchowo-czuciowy z przewagą jednych bądź drugich deficytów. Otępienie naczyniopochodne może rozwijać się w przebiegu chorób naczyniowych mózgu, również po udarach i jednym z objawów może być afazja, która jednak ma troszkę inne objawy. Dodatkowo w otepieniu ulegają uszkodzeniu również inne funkcje poznawcze, np. pamięć świeża, uwaga-ale tutaj powienien wkroczyć z diagnozą neuropsycholog, który wykonując różne testy będzie wiedział jakiego rodzaju deficyty prezentuje Pani Babcia. Na chwile obecną w Pani liście brak paru informacji, które mogłyby ułatwić wyjaśnienie problemu, jak również wskazać moąliwości terapii. Nie wiadomo ile Babcia ma lat, kiedy przebyła udar i w jakiej okolicy było zlokalizowane uszkodzenie. Myślę,że warto, aby Pani mogła napisać do nas i uzupełnić te informacje. Prosze skierować korespondencję do mnie-T.Lewicka, neurologopeda. Gorąco pozdrawiam i czekam na Pani list.

witam Pania Neurologopedę! bardzo bym prosiła, żeby Pani się wypowiedziała na taki przypadek. Mam 30 lat, jestem pos studiach i wykonuję pracę umysłową, która wymaga ode mnie ciągłego uczenia się i dobrej pamięci, nadto mam duży kontakt z ludźmi, więc mowa nie może mnie ograniczać - a jednak! 2 lata temu zaczęłam mieć potworne zaburzenia pamięći- przede wszystkim świeżej, a przy tym zaczęłam się jąkać, bądż niekiedy zupełnie co innego mówię od zamierzonej wypowiedzi, rówieniż b. często brakuje mi słów w celu określenia prostych codziennych czynności. Od dziecka miałam bóle głowy, które nasiliły się do okropnych bólów głoy 3 razy w tygodniu, robiłam rezonans-ok, eeg-zmiany napadowe i w formie grup fal ostrych-ale nie tracę przytomności i nie miewam stanów nieświadomosci-czyli ogólny wywiad na pierwszym planie raczej wyklucza paaczkę-jednak od 6 msc. biorę lamitrin- i stwierdzam, że nic nie pomaga- bóle głowy jak były tak są,z pamięcią i mową jest coraz gorzej-nie wiem co robić, bo w sumie juz na chwilę obecną grzebię sobie swoją przyszłość zawodową (. Prosze mi pomóc. Pozdrawiam Magda