Kochani nie bierzcie rzekomo leku nowoczesnego, anttydepresyjnego- Vela Fax.Bralem go przez mies, w dawce 75 mg+3 tg. na dojscie do dawki i ok.3 tyg. na zejscie.Kolejne 3 tyg. nie biore juz tego swinstwa.Lek spowodowal siniejsze drzenie lewej reki (ktora i tak drzy 9 lat po wylewie).silne leki, niepokoje i nerwowosc(lek antydepresyjny!?), silne parcia na kal i mocz.Jeszcze kolejne 2 tyg, i podobno wg lekarza mam byc "czysty"Kto to badziewie dopuscil do sprzedazy?