Mój czteroletni syn został zdiagnozowany pod kontem padaczki, początkowo miał tylko drgawki gorączkowe, ale od jakiegoś czasu napady są bez wystąpienia gorączki i to nie tylko drgawkowe(ostatnio wyglądało to tak jak jeden wielki skurcz całego ciała, dziecko "powykręcane"i to przy przyjmowaniu leków) zero kontaktu piana z ust szczękościsk. Złożyliśmy wniosek o orzeczenie niepełnosprawności, po komisji okazuję się że dziecko zostało zaliczone do osób niepełnosprawnych w pkt.6 i 8 komisja stwierdziła że są wskazania a pkt 7 mojego dziecka nie dotyczy, więc co? Jakim cudem dziecko z PADACZKĄ nie wymaga stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji. Pomocy!! Może ktoś mi to jakoś wytłumaczy, jakoś pokieruje, wiem ze mogę się odwołac ale czy to coś da??