Reklama:

Opis TK, m.in. guzek schmorla (3)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
22-11-2016, 13:52:15

Witam,
od 2-3lat mam problemy z bólem w lędzwiach, na początku nie mogli nic wykryć, w tym roku skończyłem szkołe, mam 20lat... i czuje ze nie dam rady normalnie pracować, 30-60min stania i muszę sobie usiąść, przy dłuższym chodzeniu też odczuwam kręgosłup. Stwierdziłem, że muszę się tym zająć "prywatnie" rehabilitacja mi nie pomogła, tomografia komputerowa pokazała "coś wiecej"(niżej dodam opis).
Jak na razie słyszałem o operacji laserowej, rehabilitacje mógłbym mieć w lipcu 2017..
Aktualnie mam umówiona wizytę prywatnie u neurochirurga i fizjoterapeuty + w styczniu nuerolog na NFZ.
Jeśli ktoś ma jakieś sugestie i informacje szczególnie o tym "guzie schmorla", albo może mi jakoś pomóc bardzo byłbym wdzięczny.
OPIS TK:
Badanie TK kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego wykonano na aparacie 16-rzędowym w opcji spiralnej,
warstwą 2,5mm, z retrorekonstrukcją 1,25mm, bez wzmocnienia kontrastowego, na poziomach od Th12 do S3.
Dane ze skierowania: Zespół bólowy L-S kręgosłupa. Cechy dyskopatii.
Od poziomu Th12 do L4 nie stwierdza się cech przepukliny ani wypukliny jądra miażdżystego.
Kanały nerwów rdzeniowych wolne.
Na poziomie L4-L5 centralno-prawoboczna wypuklina krążka mk do ok 4mm, spłycająca zwłaszcza prawy zachyłek boczny. Worek oponowy na tym poziomie w wymiarze ap do około 11,5mm. Na poziomie tym prawy otwór mk o dyskretnie zmniejszonej rezerwie objętościowej.
Na poziomie L5-S1 w niewielkim stopniu zwężenie przestrzeni mt w części tylnej oraz niewielka
szerokopodstawna wypuklina krążka mk do maksymalnie około 3mm, dochodząca do przedniej powierzchni worka oponowego. Na poziomie tym otwory mk zwężone.
Dolna blaszka graniczna trzonu L5 po stronie prawej o nierównym obrysie - najpewniej tworzący się guzek Schmorla.
Pozostałe otwory międzykręgowe i kanał kręgowy bez cech stenozy.
Trzony o zachowanej prawidłowej wysokości.
Innych zmian w zbadanym zakresie nie stwierdzono.
gość
22-11-2016, 19:05:54

Witam też mam problemy z kręgoslupem. Co roku badź 6 miesiecy pojawia sie ból promieniujący w lewej nodze. Na dzień dzisiejszy mam L4 i dostaje zaszczyki które w miare pomagają i na jakiś czas mam spokój. Niestety ale rehabilitacja nie skutkuje wyleczeniem dyskopatki może złagodzeniem objawów bólu. Aktualnie jestem po rozmowie z neurologiem a juz na prawde mam dość wydawania pieniędzy na to prywatnie zalecił mi skonsultowanie się z neurochirurgiem. Są różne metody leczenie i medycyna poszła do przodu, wiec nie słuchać rehabilitantów którzy mówia, że na to jeszcze czas. Ja mam 32 lata i wydaje mi sie ze im sie jest młodszym tym łatwiej organizm się regeneruje. Każdy zabieg to ryzyko ale dyskopatia to choroba która z wiekiem się pogłębia. Z roku na rok może być u ciebie gorzej. Jesteś młody, młodszy ode mnie, chcesz robić to co lubisz, pomyśl jak kiedyś będziesz miał dzieci o ile już nie masz?? Nie pograsz z nimi w piłkę, nie weźmiesz na ręce, bo każdy najmniejszy ruch może spowodować nagły atak i ogromny ból. Powinieneś żyć robić to co lubisz i cieszyć się życiem tak jak ja powinienem to robić a jednak nie mogę. Udaje sie do neurochirurga jak tylko minie mi atak i niech się dzieje co chce. W życiu trzeba walczyć i podejmować ryzyko. Pozdrawiam
gość
23-11-2016, 11:43:46

Gość 2016-11-22 20:05:54
Witam też mam problemy z kręgoslupem. Co roku badź 6 miesiecy pojawia sie ból promieniujący w lewej nodze. Na dzień dzisiejszy mam L4 i dostaje zaszczyki które w miare pomagają i na jakiś czas mam spokój. Niestety ale rehabilitacja nie skutkuje wyleczeniem dyskopatki może złagodzeniem objawów bólu. Aktualnie jestem po rozmowie z neurologiem a juz na prawde mam dość wydawania pieniędzy na to prywatnie zalecił mi skonsultowanie się z neurochirurgiem. Są różne metody leczenie i medycyna poszła do przodu, wiec nie słuchać rehabilitantów którzy mówia, że na to jeszcze czas. Ja mam 32 lata i wydaje mi sie ze im sie jest młodszym tym łatwiej organizm się regeneruje. Każdy zabieg to ryzyko ale dyskopatia to choroba która z wiekiem się pogłębia. Z roku na rok może być u ciebie gorzej. Jesteś młody, młodszy ode mnie, chcesz robić to co lubisz, pomyśl jak kiedyś będziesz miał dzieci o ile już nie masz?? Nie pograsz z nimi w piłkę, nie weźmiesz na ręce, bo każdy najmniejszy ruch może spowodować nagły atak i ogromny ból. Powinieneś żyć robić to co lubisz i cieszyć się życiem tak jak ja powinienem to robić a jednak nie mogę. Udaje sie do neurochirurga jak tylko minie mi atak i niech się dzieje co chce. W życiu trzeba walczyć i podejmować ryzyko. Pozdrawiam
Właśnie potrafię sobie to wyobrazić przyszłość, dlatego nie mogę tego tak zostawić, szczególnie, że kocham sport od dziecka...
Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: