Dzień dobry,jestem tu nowa i chciałabym się poradzić.
W maju 2021 r.byłam operowana z uwagi na przepuklinę w kręgosłupie szyjnym C5C6 z wstawieniem implantu nieruchomego.
Niestety przy kontrolnym rezonansie w lipcu okazało się,że na skutek uciśnięcia rdzenia kręgowego pojawiło się drobne ognisko malacyjne,co o objawia się męczliwością nóg i rąk,oraz trochę niestabilnością chodu na dłuższych odcinkach,o sztywności szyi już nie wspominam.
Ani neurochirurg,a właściwie dwóch,ani neurolog nie widzą w tym żadnej dysfunkcji,choroby,a ja zostałam z tym problemem sama.
Nie wróciłam do pracy w pełnym wymiarze,bo jest to niemożliwe.Nie mogę prowadzić samochodu,po każdym normalnym wysiłku(spacer,odkurzanie)muszę odpoczywać.
Rehabilitacja niewiele pomaga.
Czy ktoś na forum może ma wiedzę,gdzie się udać,do jakiego lekarza czy rehabilitanta,bo jestem załamana.
Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
Pozdrawiam
Ula
