Mój synek ma trzy latka.Urodził sie bez komplikacji,poród miałam wywoływany.Dostał 10 p Apgar.Wszystko było dobrze do czasu 3 miesięcy neurolog stwierdził ZOKN robiliśmy Vojtę przez okres 2 miesięcy ponieważ zaczął ładnie unosić główkę i podpierać sie na rączkach przerwałam ćwiczenia teraz tego żałuję ale czasu nie cofnę.nie raczkował,nie pełzał 6 miesięcy siadał, 10,11 m chodził za rączke 12 juz sam świetnie sobie radził.Kacperek mało gaworzył pierwsze słowa 18 miesięcy to mama tata baba dziadzia.Do tej pory bardzo mało mówi ale zaczyna powtarzać po nas słowa i któtkie zdania ciężko jest go zrozumieć i on sam bardzo sie denerwuje jak chce cos powiedzieć i mu nie wychodzi.Badałam dziecko pod kontem autyzmu specjalości wykluczyli pomimo że ma typowe cechy.Jest kontakt wzrokowy ale słaby,lubi się ganiać,chodzić i kręcic w kółko kilka razy w ciągu dnia ale po pare minut 2,3 min.To co najbardziej u niego widać to napinanie,wysilanie twarzy przy zabawie jakąś rzeczą np.ściska telefon zabawkowy,przyciska swiatełko z otwarta buzią,trzepie butelką wody mineralnej,kreci w powietrzu ściereczką,przy kapieli trzepie prysznicem z lecąca wodą.Przy tych czynnościach bardzo sie napina,przybliza blisko oczu,czasami robi przy tym zeza.Często jest zmeczony.Zaczełam zauważać zatykanie uszu na pewne dźwięki silnik motoru,traktor,przejeżdzający tir,.Jeżeli to nie autyzm to co już mam dosyć czekania na diagnoze bo chciałabym zacząć działać,jakos mu pomagac.Duża zmiana nastąpiła po wycofaniu słodyczy,podawałam kidabion i transfer factor dużo warzyw i kasz.Prosze o odpowiedź co o tym wszystkim sądzicie.
[addsig]