Witam,
chciałam zapytać o ten obrzek, który miałam w pierwszej ciąży 28 tygodniu i który zmniejszył się po porodzie.Miałam go w prawym oku częściowo od części nosowej-i tu pozostał lekko widoczny alle w granicach normy i od części skroniowej,który się cofnął całkowicie.Miałam rezonans głowy, który był w porządku,ale mimo to boję sie czy coś nie będzie się działo dalej. Najdziwniejsze jest to ,że w ciąży nie miałam wcale podwyższonego ciśnienia w oczach.Po ciąży wysyłano mnie od neurologa,który twierdzi,że to sprawa okulisty,a ten z powrotem do neurologa.W końcu okulista stwierdził,że mam lekką jaskrę w tym oku i dostałam Betopitc s.Proszę mi poradzić jak mam pilnować tego ,żeby nie przepatrzyć czegoś i żeby nie okazało się że stracę wzrok albo że będzie to guz mózgu?Czy ta cała historia wyklucza już całkowicie kolejną ciąże?Bardzo bym chciała mieć jeszcze jedno dziecko.W tej całej historii nie dodałam że jestem cukrzykiem,ale nie mam retinopatii i od 2 lat mam niedoczynnosc tarczycy.
dida