Lekarze zawsze mówią że jakieś objawy i sytuacje są niepokojące, bo to znaczy że muszą twojemu mężowi po prostu podawać więcej leków usypiających, pewnie to znaczy że ma silny organizm. Staraj się do niego dużo mówić, dotykać go po twarzy, delikatnie masować. Możesz zapytać pielęgniarki czy pozwolą ci go np ogolić, pomasuj mu dłonie i stopy delikatnie zataczaj kółeczka. Zapewnij mu wszystko co jest potrzebne pacjentowi do pielęgnacji mydło w płynie lub żel pod prysznic, przybory do golenia(maszynki jednorazowe, pianka), jakiś balsam po goleniu, do tego przydadzą się nawilżane chusteczki dla dzieci, do tego jakaś oliwka dla dzieci lub tłusty balsam do ciała - to pomaga zachować skórę w dobrej kondycji, do tego 2 gąbki (jasna i ciemna) i 2 ręczniki takie standardowe nie kąpielowe(jasny i ciemny) do tego maść zapobiegająca odleżyną np sudocrem. O ręczniki i gąbki zapytaj pielęgniarki czy na pewno przynosić i jak często zmieniać ręczniki, do tego zapytaj czy przynieść jakieś rozpinane ale całkiem góry od piżamy i luźne skarpetki. Kosmetyki umieść i gadki umieść w dużym stabilnym plastikowym pudle lub skrzynce bez przykrycia by można je było spokojnie postawić, a ręczniki i ewentualne piżamy ale bez spodni i skarpetki umieść w torbie lub reklamówce tak by mogły stać bez problemu na podłodze czy półce. Możesz się też zapytać czy kupić pampersy, ale to raczej szpitale to mają choć nie zawsze. Teraz najważniejsze poza leczeniem i waszą obecnością jest dbanie o męża by nie porobiły się odleżyny, choć one się niestety zdarzają. Wrzucam pani link do strony rodzin osób w śpiączce tam może pani zadawać pytania i na pewno ktoś coś doradzi, można sobie też forum poczytać sporo cennych rad http://www.forumneurologiczne.pl/forum/vt,33,102,24328,12900,spiaczka