Dzień dobry,
kieruję zapytanie do mądrzejszych od siebie.
Jestem po operacji discektomii L5/S1 w czerwcu 2016 r.
Obecnie w ciągu dnia funkcjonuję normalnie, tj. w pełni sprawnie, bez dolegliwości bólowych.
Problem zaczyna się w nocy, sztywność kręgosłupa pojawia się już kilka minut po leżeniu.
W nocy nie jestem w stanie obracać się na boki - powoduje to duży ból, więc każda zmiana pozycji wybudza mnie ze snu i powoduje ogromny dyskomfort.
Ból i sztywnienie znika po 5-10 minutach od wstania, i nie pojawia się więcej w ciągu dnia.
Tak jest od około 2 miesięcy. Łóżko było zmieniane, na każdym odczucia są podobne.
Mam 30 lat.
Co może być przyczyną takich specyficznych dolegliwości ?
Fizjoterapeuci nie potrafią narazie wyjaśnić, ani pomóc w złagodzeniu dolegliwości, neurochirurg stwierdził, że "do 2 lat powinno samo przejść"...
Będę wdzięczna za każdą opinię.
Dziękuję i pozdrawiam!
Nookie