Witam jak mialem 20 lat zachorowałem na nerwice lękowa w w/w wieku nie wiedziałem jeszce że to nerwica przechodziłem różne badania od neurologa kardiologa po poradnie chorób płuc itp na pogotowiu byłem średnio co 2 dni oczywiście badania wychodziły ok, przez tą chorobę popadłem w alkoholizm w wieku 32 lat przeszedłem terapię alkoholowa i nerwicowa która przyniosła pozytywny rezultat.Od tego czasu nie pije.
Niestety od pół roku znowu to wróciło mam bardzo dziwne objawy naprzemian raz duszności kołatanie serca zawroty głowy brak koncentracji,to uderzenia gorąca dziwne uczucie w głowie i rękach jakbym tracił czucie najczęściej zdążają się te objawy w markecie w sklepie jak stoję w kolejce na światłach w samochodzie niemoge ustać nawet sekundy często jeżdżę bocznymi drogami jak bym musiał się zatrzymać nagle ,w ogóle cały czas jestem w stanie napięcia często się czegoś boje ale sam niewiem czego przy atakach w/w objawów niemoge znaleźć sobie miejsca ,ogólnie nic mi się niechce, ciągle jestem zmęczony,niemoge skupić uwagi ,zwykłe codzienne czynności bardzo mnie męczą,prowadzę działalność wiąże się to z tym że jezdze po towar około 100 km jak wyjeżdżam już się boje ze znowu te objawy się pojawia i zazwyczaj się pojawiają najbardziej źle się czuje do południa jak zjem coś słodkiego trochę te objawy łagodnieją biorę 0.25 mg kweriapiny rano i wieczorem ale nie wiele to pomaga czy macie podobne objawy.