Witam. Jestem mamą 16-latka ze świeżą diagnozą padaczki (2 napady uogólnione, mniejsze tzw. splątanie pojawia się częściej). Rozpoczął leczenie Levetiracetam Accord (docelowo 2x1, dawka 1000). Martwię się jak pogodzić te pierwsze miesiące leczenia z naszą pracą. Teraz przez kilka tygodni to ogarniemy, ale co potem? Poradźcie jak to wygląda u Was? Jest szansa na dalszą normalną pracę czy trzeba szykać np. zdalnej?