Witam. Mam 24 lata i od pól roku prześladuje mnie ból pleców-początkowo-teraz bezpośredni ból w plecach znikł, przenosząc się w górną cześć lewego pośladka, skąd promieniuje w dół. Miałem robione prześwietlenie, ale nie wykazało żadnych zmian krzyżowych, dostałem skierowanie na Rezonans, no ale jak to w Polsce bywa mam termin na koniec lipca-ból niestety tak długo czekać nie chce. Problem nasila się gdy po dłuższym siedzeniu wstaję, bądź dłuższym staniu siadam i jest naprawdę ostro przeszywający, aż wygina twarz z bólu. Z racji tego, że do rezonansu, nie mówiąc o jakiejkolwiek rehabilitacji, zostało jeszcze naprawdę dużo czasu, chciałbym prosić o poradę, czy istnieją jakieś ćwiczenia, które mógłbym wykonywać do tego czasu, cokolwiek co zmniejszyło by ból - specjalista poradził pływanie na basenie, czy jest coś jeszcze co mogę robić? np. skłony, odginanie się, jakaś gimnastyka? Dziękuję z góry za odpowiedź i mam nadzieję, że nie dubluje bezpośrednio żadnego tematu.