W rezonansie jest stawiana diagnoza naczyniaka włośniczkowego w moście a ja się czuję jakby to było coś innego, jakaś infekcja czy coś. Oprócz takich objawów jak ból głowy, sumy uszne, problemy z korrdynacją i równowagą mam też okresowo sztywność karku i bóle ogólne również w kończynach. W rezonansie jest też zwyrodnienie kręgosłupa. Problem w tym że objawy się zaostrzają i przechodzą ale nigdy nie są ostre. Boję się że to błędna diagnoza.