Próbowałam już wszystkiego . Może wy coś poradzicie...A mianowicie wszystkie nagle dzwieki mnie straszą do tego stopnia , że tracę równowagę i upadam. Np wychodze z domu nagle ktoś zatrąbi i wtedy nie mogę opanować rownowagi. W domu to samo. Ktoś zapuka a ja już mam problem utrzymać równowagę. Neurolog byl i psychiatra też. Leki typu psychotropy, baclofen itp nie skutkują. TK EEG niczego nie pokazały. Jestem zmęczona zestresowana tym moim stanem. Spomagam się witaminami, waleriana. Zadnych bolow zawrotow nie mam. Co mi jest Czym to leczyc?