hej wszystkim :) chciałam się was spytać o radę, może coś poradzicie albo może tez mieliście kiedyś takie objawy jak ja.
jakis miesiąc temu na wieczór położyłam się normalnie spać jak co dzień i nagle zaczęła mi strasznie krążyć krew w głowie takie uczucia ciepła miałam.. i ta cała krew w jednym momencie uderzyła w czoło i brwi oraz uszy.. wspomne że mam też stwierdzone zatoki przynosowe.. ale robiłam ostatnio tomograf zatok i nie jest tak żle, a od tamtej pory mam mrowienie w brwiach szczęce i za uszami.. dodam że przy tym ataku był ten ból jelit który odczuwam cały czas aż do tej pory.. nie mam pojęcia czy to przejdzie, ale zaczynam się martwić.. mam już umówioną wizytę do neurologa na przyszły tydzien ale chciałam poznać też wasze opinie :)