Witam,
mam od jakiegos miesiaca co jakis czas uczucie delikatnego mrowienia (dretwienia) z lewej strony z tylu glowy ale tak jak by plytko zaraz pod skora. zaczelo sie od tego ze pewnego razu obudzilam sie z polowa zdretwialej glowy, obrucilam sie na drugi bok i wszystko przeszlo, teraz od tego czasu tak co 2-3 dni mam lekki mrowienie z tylu glowy,lukam magne b6 i tabletki ziolowe na uspokojenie wydaje mi sie ze wtedy przechodzi, wybieram sie po swietach do lekarza, lecz do tego czasu chcialam spytac co to moze byc i jak sobie z tym raadzic? nie ukrywam boje sie diagnozy. pozdrawiam