Witam. Mam 21 lat, MRI głowy wykazało:
Badanie MR głowy wykonano w sekwencji FSE (obrazy T1- i T2-zależne), FLAIR oraz DWI w płaszczyznach poprzecznych, czołowych i strzałkowych.
Badanie MR głowy wykazuje w lokalizacji szyszynki obecność przestrzeni płynowej okrągłego kształtu i średnicy do 0,9cm przemawiającej za torbielą szyszynki.
Wskazane kontrolne badanie za około 6 miesięcy uzupełnione podaniem środka kontrastowego.
Bruzdy i szczeliny obu półkul mózgu oraz robaka móżdżku szersze w stosunku do wieku. najpewniej na tle zaniku korowego.
Poszerzenie zbiornika móżdżkowego górnego.
Poza tym obraz mózgowia i przestrzeni płynowych wewnątrzczaszkowych w granicach normy
Problem jest taki, że miałam objawy neurologiczne już kilka lat, ale teraz są jakieś dziwne.
Przede wszystkim nie pamiętam tego, czego robiłam. Generalnie kładę coś, chcę po chwili wziąć a nie wiem gdzie jest. Strasznie zaczęła boleć mnie głowa. Najczęściej góra, nad czołem, do tego dochodzi potliwość i tak jakby bardzo ciepło mi było. Zawroty jak i zaburzenia koordynacji - czasem jakbym się przewracała. Niekiedy ***pulsująca krew w lewym oku***. Mdłości, jak i brak tlenu w powietrzu.
Czekam na wizytę u neurologa, nie wiem czy nie lepiej byłoby wybrać się prywatnie, może ktoś doradzi?