Reklama:

Mój Horror (5)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkujący
16-02-2015, 12:01:05

Witam, wszystko zaczęło się kiedy miałem 17 lat, byłem zdrowym normalnym nastolatkiem,( może nie do konca normalnym bo nadużywałem troche marihuany) chodziłem do szkoły, na siłownie, dobrze sie uczyłem i pewnego dnia przebywając na siłowani nagle coś mi się stało, zaczęło mi się krecić w głowie, dusić, dostałem jakby amnezji, przestałem ludzi rozpoznawać, straciłem jakby cisnienie, wszystko zaczeło mi wirować, a przy poruszaniu głową do przodu i do tyłu coś jak by mi latało z tyłu w głowy, jakby sie połamała kość. Cały dzien czuje sie otępiony, i czuje jakby ktoś gwoździa mi wbił w kręgosłup. Nie jest to żadna nerwica bo kiedys poprostu nie miałem czegoś takiego przy proszuaniu głową. Teraz ogolnie przebywam w Holandii i nie mam możliwości do udania sie do jakiegos specjalisty bo nie mam pieniedzy ani zaufania u rodziny, po prostu mi nie wieżą wmawiaja cały czas ze każdy tak mam, poprostu moje życie zamnieniło sie w codzienne tortury. Byłem w Polsce na tomografii głowy ale nic nie wykazała z początku myslalem ze to jakis tętniak albo guz, ale jeszcze przedtym lekarz powiedział że mam inne rozmiary żrenic(1 wieksza, 2 mniejsza) poźniej na przeswietleniu kręgosłupa szyjnego i wszystko wyszło poprawnie, ale mysle ze jak Dzisiaj, ktoś przyłożył słuchawke do głowy bo było to poprostu słychać. Ogolnie pmrzezywam horror, rodzina mysli ze udaje, i caly dzien od rany do nocy slysze wyzwiska pod moim adresem, typu (niech ***, mam to w dupie, pedał głupi, frajer), mimo że staram sie normalnie funkcjonować, szukam roboty nie pije alkoholu (ostatnio wypilem po 3 miesiącach abstynecji od wszystkiego bo poprostu nie wtrzymałem bluzg pod swoim adresem) w tej chwili piszac od tym matka róga mnie od matołów, szmat. . Bedąc w pracy każdy mnie sie pyta czy jestem chory na coś czy na jakiś tabletkach bo dziwnie wygladam, a na koniec konczy sie tak ze kazdy mnie zaczyna wyzywac a ja nie wiem o co chodzi. Pytaja co mi jest ja im mowie ze dziwnie sie czuje poprostu i mam zle samopoczucie. Cały czas mam piski w uszach i gdy sie proboje na czyms skupic dostaje oczopląsu, słysze głosy w głowie i jak by mi ktoś wylał smołe na głowe. Ciągle dusi mnie w gardle i nie moge normalnie oddychać. Nie wydaje mi sie ze to jest jakas nerwica czy depresja bo czy depresja albo nerwica może powodować latanie jak by to ująć kamienia w głowie?
Początkujący
17-02-2015, 16:05:02

matooko 2015-02-16 13:01:05
Witam, wszystko zaczęło się kiedy miałem 17 lat, byłem zdrowym normalnym nastolatkiem,( może nie do konca normalnym bo nadużywałem troche marihuany) chodziłem do szkoły, na siłownie, dobrze sie uczyłem i pewnego dnia przebywając na siłowani nagle coś mi się stało, zaczęło mi się krecić w głowie, dusić, dostałem jakby amnezji, przestałem ludzi rozpoznawać, straciłem jakby cisnienie, wszystko zaczeło mi wirować, a przy poruszaniu głową do przodu i do tyłu coś jak by mi latało z tyłu w głowy, jakby sie połamała kość. Cały dzien czuje sie otępiony, i czuje jakby ktoś gwoździa mi wbił w kręgosłup. Nie jest to żadna nerwica bo kiedys poprostu nie miałem czegoś takiego przy proszuaniu głową. Teraz ogolnie przebywam w Holandii i nie mam możliwości do udania sie do jakiegos specjalisty bo nie mam pieniedzy ani zaufania u rodziny, po prostu mi nie wieżą wmawiaja cały czas ze każdy tak mam, poprostu moje życie zamnieniło sie w codzienne tortury. Byłem w Polsce na tomografii głowy ale nic nie wykazała z początku myslalem ze to jakis tętniak albo guz, ale jeszcze przedtym lekarz powiedział że mam inne rozmiary żrenic(1 wieksza, 2 mniejsza) poźniej na przeswietleniu kręgosłupa szyjnego i wszystko wyszło poprawnie, ale mysle ze jak Dzisiaj, ktoś przyłożył słuchawke do głowy bo było to poprostu słychać. Ogolnie pmrzezywam horror, nie pije alkoholu (ostatnio wypilem po 3 miesiącach abstynecji od wszystkiego bBedąc w pracy każdy mnie sie pyta czy jestem chory na coś czy na jakiś tabletkach bo dziwnie wygladam, a na koniec konczy sie tak ze kazdy mnie zaczyna wyzywac a ja nie wiem o co chodzi. Pytaja co mi jest ja im mowie ze dziwnie sie czuje poprostu i mam zle samopoczucie. Cały czas mam piski w uszach i gdy sie proboje na czyms skupic dostaje oczopląsu, słysze głosy w głowie i jak by mi ktoś wylał smołe na głowe. Ciągle dusi mnie w gardle i nie moge normalnie oddychać. Nie wydaje mi sie ze to jest jakas nerwica czy depresja bo czy depresja albo nerwica może powodować latanie jak by to ująć kamienia w głowie?
Początkujący
17-02-2015, 16:05:10

matooko 2015-02-16 13:01:05
Witam, wszystko zaczęło się kiedy miałem 17 lat, byłem zdrowym normalnym nastolatkiem,( może nie do konca normalnym bo nadużywałem troche marihuany) chodziłem do szkoły, na siłownie, dobrze sie uczyłem i pewnego dnia przebywając na siłowani nagle coś mi się stało, zaczęło mi się krecić w głowie, dusić, dostałem jakby amnezji, przestałem ludzi rozpoznawać, straciłem jakby cisnienie, wszystko zaczeło mi wirować, a przy poruszaniu głową do przodu i do tyłu coś jak by mi latało z tyłu w głowy, jakby sie połamała kość. Cały dzien czuje sie otępiony, i czuje jakby ktoś gwoździa mi wbił w kręgosłup. Nie jest to żadna nerwica bo kiedys poprostu nie miałem czegoś takiego przy proszuaniu głową. Teraz ogolnie przebywam w Holandii i nie mam możliwości do udania sie do jakiegos specjalisty bo nie mam pieniedzy ani zaufania u rodziny, po prostu mi nie wieżą wmawiaja cały czas ze każdy tak mam, poprostu moje życie zamnieniło sie w codzienne tortury. Byłem w Polsce na tomografii głowy ale nic nie wykazała z początku myslalem ze to jakis tętniak albo guz, ale jeszcze przedtym lekarz powiedział że mam inne rozmiary żrenic(1 wieksza, 2 mniejsza) poźniej na przeswietleniu kręgosłupa szyjnego i wszystko wyszło poprawnie, ale mysle ze jak Dzisiaj, ktoś przyłożył słuchawke do głowy bo było to poprostu słychać. Ogolnie pmrzezywam horror, nie pije alkoholu (ostatnio wypilem po 3 miesiącach abstynecji od wszystkiego bBedąc w pracy każdy mnie sie pyta czy jestem chory na coś czy na jakiś tabletkach bo dziwnie wygladam, a na koniec konczy sie tak ze kazdy mnie zaczyna wyzywac a ja nie wiem o co chodzi. Pytaja co mi jest ja im mowie ze dziwnie sie czuje poprostu i mam zle samopoczucie. Cały czas mam piski w uszach i gdy sie proboje na czyms skupic dostaje oczopląsu, słysze głosy w głowie i jak by mi ktoś wylał smołe na głowe. Ciągle dusi mnie w gardle i nie moge normalnie oddychać. Nie wydaje mi sie ze to jest jakas nerwica czy depresja bo czy depresja albo nerwica może powodować latanie jak by to ująć kamienia w głowie?
Początkujący
17-02-2015, 16:05:18

matooko 2015-02-16 13:01:05
Witam, wszystko zaczęło się kiedy miałem 17 lat, byłem zdrowym normalnym nastolatkiem,( może nie do konca normalnym bo nadużywałem troche marihuany) chodziłem do szkoły, na siłownie, dobrze sie uczyłem i pewnego dnia przebywając na siłowani nagle coś mi się stało, zaczęło mi się krecić w głowie, dusić, dostałem jakby amnezji, przestałem ludzi rozpoznawać, straciłem jakby cisnienie, wszystko zaczeło mi wirować, a przy poruszaniu głową do przodu i do tyłu coś jak by mi latało z tyłu w głowy, jakby sie połamała kość. Cały dzien czuje sie otępiony, i czuje jakby ktoś gwoździa mi wbił w kręgosłup. Nie jest to żadna nerwica bo kiedys poprostu nie miałem czegoś takiego przy proszuaniu głową. Teraz ogolnie przebywam w Holandii i nie mam możliwości do udania sie do jakiegos specjalisty bo nie mam pieniedzy ani zaufania u rodziny, po prostu mi nie wieżą wmawiaja cały czas ze każdy tak mam, poprostu moje życie zamnieniło sie w codzienne tortury. Byłem w Polsce na tomografii głowy ale nic nie wykazała z początku myslalem ze to jakis tętniak albo guz, ale jeszcze przedtym lekarz powiedział że mam inne rozmiary żrenic(1 wieksza, 2 mniejsza) poźniej na przeswietleniu kręgosłupa szyjnego i wszystko wyszło poprawnie, ale mysle ze jak Dzisiaj, ktoś przyłożył słuchawke do głowy bo było to poprostu słychać. Ogolnie pmrzezywam horror, nie pije alkoholu (ostatnio wypilem po 3 miesiącach abstynecji od wszystkiego bBedąc w pracy każdy mnie sie pyta czy jestem chory na coś czy na jakiś tabletkach bo dziwnie wygladam, a na koniec konczy sie tak ze kazdy mnie zaczyna wyzywac a ja nie wiem o co chodzi. Pytaja co mi jest ja im mowie ze dziwnie sie czuje poprostu i mam zle samopoczucie. Cały czas mam piski w uszach i gdy sie proboje na czyms skupic dostaje oczopląsu, słysze głosy w głowie i jak by mi ktoś wylał smołe na głowe. Ciągle dusi mnie w gardle i nie moge normalnie oddychać. Nie wydaje mi sie ze to jest jakas nerwica czy depresja bo czy depresja albo nerwica może powodować latanie jak by to ująć kamienia w głowie?
Początkujący
17-02-2015, 16:05:24

matooko 2015-02-16 13:01:05
Witam, wszystko zaczęło się kiedy miałem 17 lat, byłem zdrowym normalnym nastolatkiem,( może nie do konca normalnym bo nadużywałem troche marihuany) chodziłem do szkoły, na siłownie, dobrze sie uczyłem i pewnego dnia przebywając na siłowani nagle coś mi się stało, zaczęło mi się krecić w głowie, dusić, dostałem jakby amnezji, przestałem ludzi rozpoznawać, straciłem jakby cisnienie, wszystko zaczeło mi wirować, a przy poruszaniu głową do przodu i do tyłu coś jak by mi latało z tyłu w głowy, jakby sie połamała kość. Cały dzien czuje sie otępiony, i czuje jakby ktoś gwoździa mi wbił w kręgosłup. Nie jest to żadna nerwica bo kiedys poprostu nie miałem czegoś takiego przy proszuaniu głową. Teraz ogolnie przebywam w Holandii i nie mam możliwości do udania sie do jakiegos specjalisty bo nie mam pieniedzy ani zaufania u rodziny, po prostu mi nie wieżą wmawiaja cały czas ze każdy tak mam, poprostu moje życie zamnieniło sie w codzienne tortury. Byłem w Polsce na tomografii głowy ale nic nie wykazała z początku myslalem ze to jakis tętniak albo guz, ale jeszcze przedtym lekarz powiedział że mam inne rozmiary żrenic(1 wieksza, 2 mniejsza) poźniej na przeswietleniu kręgosłupa szyjnego i wszystko wyszło poprawnie, ale mysle ze jak Dzisiaj, ktoś przyłożył słuchawke do głowy bo było to poprostu słychać. Ogolnie pmrzezywam horror, nie pije alkoholu (ostatnio wypilem po 3 miesiącach abstynecji od wszystkiego bBedąc w pracy każdy mnie sie pyta czy jestem chory na coś czy na jakiś tabletkach bo dziwnie wygladam, a na koniec konczy sie tak ze kazdy mnie zaczyna wyzywac a ja nie wiem o co chodzi. Pytaja co mi jest ja im mowie ze dziwnie sie czuje poprostu i mam zle samopoczucie. Cały czas mam piski w uszach i gdy sie proboje na czyms skupic dostaje oczopląsu, słysze głosy w głowie i jak by mi ktoś wylał smołe na głowe. Ciągle dusi mnie w gardle i nie moge normalnie oddychać. Nie wydaje mi sie ze to jest jakas nerwica czy depresja bo czy depresja albo nerwica może powodować latanie jak by to ująć kamienia w głowie?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Torbiel rathkiego lub plata tylniego
Ratunku!!! Bole glowy i oczu mgla przed oczami coraz częściej bole glowy,wymioty co drugi dzień... Zaraz się wykończę w oczekiwaniu neurologa a gdzie jeszcze rezonans... Torbiel od 4 lat
Dziwne bóle głowy
Czesc! 2msc temu byłam na kontroli u ginekologa. Z wynikami krwi. Tam wyszła wysoka prolaktyna. Plus bóle głowy, problemy z oczami jakby ucisk i lekka mgła. Przez 3min tak mi się robi. W dodatku mrowienie/drętwienie lewej strony twarzy. Głowa boli mnie przedewszystkim na czubku ( ciemieniowej) ból nie jest ciągły.
gość
Ból głowy
Mam 31 lat i od 2.10.2024 zmagam się z bólami głowy z prawej strony. Bóle są w okolicy potylicy po prawej stronie oraz nad prawym uchem. Ból jest kłujący, pulsujący, codzienny. Czasem pulsuje szybciej , a czasem wolniej. Pojawia się o różnych godzinach z różnym nasileniem , nie ma reguły, powtarzalności. Przemieszcza się między tymi punktami. Dotychczas nie zauważyłem żadnych towarzyszących objawów. Przeszedłem szereg badań tj. - Rezonans magnetyczny głowy z TOF - Tomograf komputerowy głowy - Rezonans magnetyczny odcinka szyjnego kręgosłupa - Nakłucie lędźwiowe - Blokady nerwu potylicznego większego i mniejszego - Fizjoterapie u 3 różnych fizjoterapeutów i Osteopaty - Badania okulistyczne ( tomograf oka, badania dna oka) - Badania krwi, zwyczajną morfologię, boreliozę, w kierunku chorób układowych -Rf, anty-CCP, p/ciała p/jądrowe i p/cytoplazmatyczne. - Badania u laryngologa endoskopem + TK zatok Wyniki wszystkich powyższych badań wychodzą bardzo dobrze. Obecnie zażywam lek Pregabalin 2 x dziennie po 75 mg oraz Amitriptylinum 1 raz dziennie 25 mg. Oceniając obecne bóle w skali 1-10 , dałbym im max. 6 , ale w znacznej większości są na 3-4. Mam to przyjmować minimum przez 3 miesiące. Kiedyś tj. 12 lat temu borykałem się z migrenami z aurą , ale udało się to zwalczyć. Z takich kwestii , które powtarzam wszystkim lekarzom , ale nie biorą tego pod uwagę to od 2 lat noszę aparat ortodontyczny. Wiem, że ma mocno zakorzenione zęby. Jak wyrywali mi ósemkę to sięgała do zatoki. 21.09.2024 wybiłem bark 5. raz w życiu i to nastawianie w szpitalu było tragiczne. Pani chyba nie wiedziała co robi aż w końcu przyszedł ktoś kompetentny i to ogarnął. Podczas gdy niekompetentna Pani próbowała nastawić mi wybity bark, bardzo się spinałem, całe ciało. Obecnie jestem na etapie prowadzenia dziennika bólów głowy, które lekarz prowadzący mnie, chce przeanalizować. Czy ktoś z Państwa może borykał się z podobnym problemem i mógłby podzielić się ze mną swoim doświadczeniem ? Jakie badania mógłbym wykonać ? Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
Reklama: