Reklama:

Mięsień gruszkowaty- dość długa historia.... (10)

Forum: Neurologia - specjalista radzi, dla pacjenta

Początkujący
13-11-2020, 14:03:23

Moja historia z tą nogą jest dość długa ale zacznę od początku żeby każdy mógł dobrze zrozumieć dlaczego jestem tak wściekły a jednocześnie tak zmęczony tą cała sytuacją…..
Nie pamiętam dokładnie kiedy to się zaczęło, myślę że gdzieś w połowie stycznia 2020 roku. Dzień jak co dzień, obudziłem się rano żeby się ogarnąć i iść do pracy. Jednak było też coś dziwnego. Bolał mnie lewy pośladek, szczególnie przy chodzeniu. Myślałem że to przez moje niezbyt wygodne łóżko, fakt faktem było do kitu, już od dawna planowałem zmianę. Mówię DOBRA, SAMO PRZEJDZIE. I jak zwykle poszedłem do pracy. Jednak ból nie przechodził, mijały godziny, dni, tygodnie, ból promieniował aż do kolana, myśle co się dzieje? Poszedłem na rezonans, przepuklina L5/S1 3mm. Wielkie było moje zdziwienie gdyż nigdy w życiu nie odczuwałem problemów z kręgosłupem i nadal ich nie odczuwam!!! Absolutnie żadnych!!!
Zaraz minie rok od tego gdy się to zaczęło…. W tym czasie byłem na kilkunastu wizytach u najróżniejszych lekarzy, osteopatów, fizjoterapeutów, neurologów itd. Itp. Każdy mówił że jeśli ćwiczenia nie pomogą to tylko operacja. Kupiłem Roller do ćwiczeń i robiłem to co zalecili. Pomogło. Przez kilka tygodni miałem spokój. Jednak noga znowu zaczęła mnie boleć. To nie był taki ból że nie raz tam zaboli i przestanie… Nie…. Dla mnie wysiąść z samochodu to był naprawdę konkretny wysiłek. Ile ja wydałem pieniędzy na wizyty, dojazdy….. Nawet nie licze bo to już nie ma sensu.
W końcu trafiłem do Pana doktora z Warszawy, którego serdecznie pozdrawiam z tego miejsca. Zdecydowałem się zrobić u niego zastrzyk nadtwardówkowy w tą właśnie przepuklinę, oczywiście prywatnie. Nic to nie dało…. Po kilku przebytych rozmowach doszliśmy do wniosku że warto zrobić podobny zastrzyk ale właśnie tam gdzie jest problem - w MIĘSIEŃ GRUSZKOWATY. I tak zrobiliśmy. Pomogło z godziny na godzine…… Zastrzyk był fakt faktem ze znieczuleniem w ten właśnie mięsień które działa około 4 godzin. Po 2 dniach nadal było ***!!! Wreszcie mogę BIEGAĆ!!!!! Fakt faktem gdzieś jeszcze mnie tam delikatnie pobolewało ale to naprawdę delikatnie. Myśle poćwiczę z miesiąc, dwa i będzie na 100 % git. I to był mój błąd….. Zrobiłem dosłownie kilka ćwiczeń które polecili mi fizjoterapeuci i sam z podłogi już nie wstałem. To było 2 dni temu. Noga znowu boli mnie jak diabli a ja już mam tego wszystkiego po dziurki w nosie!!!!
Ja mam 25 lat a czuję się jakbym miał 55…. Dla mnie już pieniądze nie mają znaczenia, wezmę kredyt, zadłużę się, trudno. Wydam każdą sumę pieniędzy żeby to gówno wyleczyć.
Czy ktoś ma pomysł o co tu chodzi? Czy może ktoś zna kogoś kto ogarnąłby temat? Dodam że BARDZO zależy mi na czasie……
Pozdrawiam
gość
14-11-2020, 13:17:24

Mam i to skuteczny. Jednak Warszawa to środek Polski a ja jestem na obrzeżach.
Początkujący
15-11-2020, 16:01:03

Proszę o więcej informacji.
gość
16-11-2020, 12:42:49

na pocztę mogę przesłać informacje
gość
08-02-2022, 18:30:02

clinton 2020-11-13 15:03:23
Moja historia z tą nogą jest dość długa ale zacznę od początku żeby każdy mógł dobrze zrozumieć dlaczego jestem tak wściekły a jednocześnie tak zmęczony tą cała sytuacją…..
Nie pamiętam dokładnie kiedy to się zaczęło, myślę że gdzieś w połowie stycznia 2020 roku. Dzień jak co dzień, obudziłem się rano żeby się ogarnąć i iść do pracy. Jednak było też coś dziwnego. Bolał mnie lewy pośladek, szczególnie przy chodzeniu. Myślałem że to przez moje niezbyt wygodne łóżko, fakt faktem było do kitu, już od dawna planowałem zmianę. Mówię DOBRA, SAMO PRZEJDZIE. I jak zwykle poszedłem do pracy. Jednak ból nie przechodził, mijały godziny, dni, tygodnie, ból promieniował aż do kolana, myśle co się dzieje? Poszedłem na rezonans, przepuklina L5/S1 3mm. Wielkie było moje zdziwienie gdyż nigdy w życiu nie odczuwałem problemów z kręgosłupem i nadal ich nie odczuwam!!! Absolutnie żadnych!!!
Zaraz minie rok od tego gdy się to zaczęło…. W tym czasie byłem na kilkunastu wizytach u najróżniejszych lekarzy, osteopatów, fizjoterapeutów, neurologów itd. Itp. Każdy mówił że jeśli ćwiczenia nie pomogą to tylko operacja. Kupiłem Roller do ćwiczeń i robiłem to co zalecili. Pomogło. Przez kilka tygodni miałem spokój. Jednak noga znowu zaczęła mnie boleć. To nie był taki ból że nie raz tam zaboli i przestanie… Nie…. Dla mnie wysiąść z samochodu to był naprawdę konkretny wysiłek. Ile ja wydałem pieniędzy na wizyty, dojazdy….. Nawet nie licze bo to już nie ma sensu.
W końcu trafiłem do Pana doktora z Warszawy, którego serdecznie pozdrawiam z tego miejsca. Zdecydowałem się zrobić u niego zastrzyk nadtwardówkowy w tą właśnie przepuklinę, oczywiście prywatnie. Nic to nie dało…. Po kilku przebytych rozmowach doszliśmy do wniosku że warto zrobić podobny zastrzyk ale właśnie tam gdzie jest problem - w MIĘSIEŃ GRUSZKOWATY. I tak zrobiliśmy. Pomogło z godziny na godzine…… Zastrzyk był fakt faktem ze znieczuleniem w ten właśnie mięsień które działa około 4 godzin. Po 2 dniach nadal było ***!!! Wreszcie mogę BIEGAĆ!!!!! Fakt faktem gdzieś jeszcze mnie tam delikatnie pobolewało ale to naprawdę delikatnie. Myśle poćwiczę z miesiąc, dwa i będzie na 100 % git. I to był mój błąd….. Zrobiłem dosłownie kilka ćwiczeń które polecili mi fizjoterapeuci i sam z podłogi już nie wstałem. To było 2 dni temu. Noga znowu boli mnie jak diabli a ja już mam tego wszystkiego po dziurki w nosie!!!!
Ja mam 25 lat a czuję się jakbym miał 55…. Dla mnie już pieniądze nie mają znaczenia, wezmę kredyt, zadłużę się, trudno. Wydam każdą sumę pieniędzy żeby to gówno wyleczyć.
Czy ktoś ma pomysł o co tu chodzi? Czy może ktoś zna kogoś kto ogarnąłby temat? Dodam że BARDZO zależy mi na czasie……
Pozdrawiam
Jestem w tej samej sytuacji. Poradziłeś sobie z nim jakoś?
gość
12-02-2022, 01:27:52

Operacja w Bydgoszczy bo w wawie cie okalecza wszyscy z polski jadą na poprawki do Bydgoszczy do wojskowego szpitala/w neurochirurgi jest tam każdy wybitny,jedli masz kasę a zależy tobie na czasie to zapiepszaj do Bydgoszczy tu masz jeden numer do lekarza dzwon po 7 dmej bo to kierownik oddziału
604104065 rób wszystko by na już cie wzięli powiec ze zapłacisz
gość
26-03-2023, 13:30:41

Hej, czy udało ci się wyleczyć ten piriformis?
Mam 26 lat, zapalenie już 2 lata, fizjoterapia przez cały rok, zwolnię lekarskie 8 miesięcy, odeszło to tylko na jeden tydzień, później powróciło i powróciło na obie nogi... Byłam już u osteopaty, chiropractor, ortopeda. Nic nie pomaga, ostatnio bardzo jestem ciężka na umyśle, czuję się przez to depresyjne. Nie mam żadnych opcji. I zaczynam wierzyć, że to od końca życia. Bardzo psują mi to kontakty, bo sprawia, że jestem wściekła na wszystko i wszystkich, cały świat. Płacze kiedy idę do pracy, czy jadę rowerem. Wchodzę ostatnio na różne fora i boje się że muszę to zaakceptować, zaprzyjaźnić się z tą choroba. Chciałam wiedzieć czy jest ktoś kto z tego wyszedł?
gość
01-04-2023, 17:31:31

Gość 2023-03-26 15:30:41
Hej, czy udało ci się wyleczyć ten piriformis?
Mam 26 lat, zapalenie już 2 lata, fizjoterapia przez cały rok, zwolnię lekarskie 8 miesięcy, odeszło to tylko na jeden tydzień, później powróciło i powróciło na obie nogi... Byłam już u osteopaty, chiropractor, ortopeda. Nic nie pomaga, ostatnio bardzo jestem ciężka na umyśle, czuję się przez to depresyjne. Nie mam żadnych opcji. I zaczynam wierzyć, że to od końca życia. Bardzo psują mi to kontakty, bo sprawia, że jestem wściekła na wszystko i wszystkich, cały świat. Płacze kiedy idę do pracy, czy jadę rowerem. Wchodzę ostatnio na różne fora i boje się że muszę to zaakceptować, zaprzyjaźnić się z tą choroba. Chciałam wiedzieć czy jest ktoś kto z tego wyszedł?
Hejka. Po długich mękach zdecydowałem się na wizytę u doktora Kroszczyńskiego w Warszawie, w sumie on twierdził że to przez przepuklinę kręgosłupa ale się mylił. Poprosiłem o zastrzyk bezpośrednio w miejsce bólu czyli w mięsień gruszkowaty. Pomogło... Minęły z 2 lata od zastrzyku, nadal jest ***. Zastrzyk kosztuje z 2500zl, ale warto, życie bez bólu nie ma ceny. Polecam, nie męcz się.
gość
01-11-2023, 10:51:36

Hejka. Po długich mękach zdecydowałem się na wizytę u doktora Kroszczyńskiego w Warszawie, w sumie on twierdził że to przez przepuklinę kręgosłupa ale się mylił. Poprosiłem o zastrzyk bezpośrednio w miejsce bólu czyli w mięsień gruszkowaty. Pomogło... Minęły z 2 lata od zastrzyku, nadal jest ***. Zastrzyk kosztuje z 2500zl, ale warto, życie bez bólu nie ma ceny. Polecam, nie męcz się.

Bardzo prosze o informacje co to byl za zastrzyk? steryd?
gość
23-12-2023, 21:24:23

Witam serdecznie mogę poprosić o info co to za zastrzyk?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: