Dzień dobry, biore methocarbamol i rantudil *** na ból pleców i napięcie mięśni przy kregoslupie , methocarbamol od października w zmniejszajacych dawkach od 3x2 do 0-0-1, 21.12 bylem u fizjoterapeuty ktory mnie pomasowal i robil takie uciski, i nie wiem czy po tym ale te napiecie mam coraz większe, dzis bylem u ortopedy (chirurga kregoslupa) i zastanawial sie nad odlozeniem metokarbamolu i zastapieniem mydocalm *** ale ostatecznie zostawil ten metokarbamol i dolozyl egzyste, czy to ok? Czy lepiej zamienic na mydocalm ***( mam go tez w domu), moze ten methocarbamol mi po prostu nie pomaga?