Szanowni Państwo,
Bardzo proszę o pomoc. Mam ogromny problem z bliską mi osobą chorującą na padaczkę. Od dłuższego czasu mamy mocne podstawy do tego, aby utwierdzić, że nadużywa alkoholu. Mocny odór alkoholu, opuchnięta twarz, przekrwione oczy, głośne zachowanie, kłopoty z utrzymaniem równowagi. Na nasze uwagi i prośby o leczenie osoba ta odpowiada: "Mam zaświadczenie od lekarza, ze te leki daja pewien obór, bo są oparte na domieszce spirytusu. Po braniu wielu lek
w, które dobrze mi robia neurologicznie i kardiologicznie mam czasem bóle wątroby i niestrawności. Pomaga na to nalewka z małą ilością spirytusu bursztynowego z rozcieńczoną wodą, lekarze nie maja nic przeciw temu." (pisownia oryginalna)
Czy to jest prawda? Bardzo proszę o pomoc, ponieważ jesteśmy bezradni. Zaznaczam, że chodzi o osobę w średnim wieku. Z góry serdecznie dziękuję