Reklama:

Krwotok podpajęczynówkowy - to też uraz? (4)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
14-03-2010, 11:25:45

Witam serdecznie.
Bardzo proszę o pomoc.
Moje pytanie dotyczy następującej sytuacji.

Problem polega na tym, że mój teść miał 2 miesiące temu wylew krwi do mózgu (tzw. krwotok podpajęczynówkowy). Gdy doszedł do siebie, złożył wniosek do Ubezpieczyciela o wypłatę odszkodowania. Niestety w odpowiedzi Ubezpieczyciel odpisał:
iż nie wypłaci odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu, ponieważ w umowie jest napisane, że ubezpieczenie obejmuje "Udar mózgu", a krwotok podpajęczynówkowy (bo tak zostało to nazwane na wypisie ze szpitala) sie do tego nie zalicza. BRAK JAKEGOKOLWIEK UZASADNIENIA.

Jednak przeglądając strony internetowe i literaturę medyczną jest jasno napisane, że powyższy krwotok zalicza się do "udarów mózgu" jako jedna z jego odmian.

Pytanie: czy krwotok podpajęczynówkowy stanowi odmianę/rodzaj udaru mózgu? Czy może być do niego zaliczony?

Bardzo proszę o pomoc w tej kwestii.
Pozdrawiam serdecznie.
gość
14-03-2010, 11:27:28

Przepraszam - w temacie miało być "Udar", a nie "Uraz".
gość
15-03-2010, 08:57:14

Ponawiam prośbę, może ktoś zna odpowiedź, skoro to forum neurologiczne... Byłbym bardzo wdzięczny.
gość
16-11-2013, 00:29:52

Gość 2010-03-14 12:25:45 Witam serdecznie.
Bardzo proszę o pomoc.
Moje pytanie dotyczy następującej sytuacji.
Problem polega na tym, że mój teść miał 2 miesiące temu wylew krwi do mózgu (tzw. krwotok podpajęczynówkowy). Gdy doszedł do siebie, złożył wniosek do Ubezpieczyciela o wypłatę odszkodowania. Niestety w odpowiedzi Ubezpieczyciel odpisał:
iż nie wypłaci odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu, ponieważ w umowie jest napisane, że ubezpieczenie obejmuje "Udar mózgu", a krwotok podpajęczynówkowy (bo tak zostało to nazwane na wypisie ze szpitala) sie do tego nie zalicza. BRAK JAKEGOKOLWIEK UZASADNIENIA.
Jednak przeglądając strony internetowe i literaturę medyczną jest jasno napisane, że powyższy krwotok zalicza się do "udarów mózgu" jako jedna z jego odmian.
Pytanie: czy krwotok podpajęczynówkowy stanowi odmianę/rodzaj udaru mózgu? Czy może być do niego zaliczony?
Bardzo proszę o pomoc w tej kwestii.
Pozdrawiam serdecznie.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Pomoc dla mojej żony
Witam, piszę tutaj ponieważ moja żona potrzebuje pilnie pomocy https://zrzutka.pl/marysia-walczy-z-oporna-padaczka z góry dziękuję za wsparcie
gość
Neuralgia nerwów obwodowych
Dzień Dobry. Mam 70 lat, 174 cm wzrostu, średnia otyłość. Pojawiły mi się bóle w obwodowym układzie nerwowym. Neurolog powiedział że mam neuralgię nerwów obwodowych. Leki które zażywam to Amitryptylina 5ml, Pregabalin 50. Po tych lekach kręci mi się w głowie. Lekarz powiedział że mam iść na operację kręgosłupa piersiowego, ale ze względu na mój wiek nie chcę. Odnośnie bólu najpierw pojawia się swędzenie w okolicach np. uda, które krótkotrwale promieniuje aż do pięty i to bardzo mocno boląc ( piecze - parzy). Kolejny przykład to ramie aż do ręki, tak w różnych miejscach ciała. Dwa tygodnie temu pojawiły się kolejne dolegliwości tzn. Leżąc na lewym boku, gdy wstaje cierpnie mi prawa noga i prawa ręka. Neurolog zlecił mi rezonans kręgosłupa, konsultację mam dopiero w marcu więc wtedy uda mi się skonsultować wynik. Czy ktoś ma podobne dolegliwości ? Z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Może w organizmie mam jakiś stan zapalany ?
gość
Dyskopatia szyjna z objawami neurologicznymi
Witam. Ok 8 tygodni temu miałem epizod z nagłym bólem i sztywnością szyi(wcześniej zdarzały się, ale ustępowały w ciągu tygodnia), jednak tym razem powrót do względnej sprawności zajął ok 2 tygodnie, a pozostał lekki ucisk i słyszalny dźwięku przy kręceniu szyją. Od 3-4 tygodni zaczynam mieć objawy neurologiczne, z początku to było delikatne uczucie ciepła w jednej dłoni, tydzień później zdecydowanie bardziej wyczuwalne uczucie ciepła i uczucie zmęczenia już w obu dłoniach, po kolejnym tygodniu delikatne mrowienie, dzisiaj pierwszy raz miałem silne mrowienie przy wstawaniu z łóżka(przy ziewnięciu przy którym spięły mi się mięśnie szyi poczułem w obu dłoniach jak bym uderzył się w łokcie), wszystkie te objawy występują przy poruszaniu głową, więc jestem 99% pewien że to to. Od ok tygodnia przyjmuję niesteroidowe leki przeciwzapalne przepisane przez ortopedę, w tej chwili czekam na MRI żeby potwierdzić na 100% diagnozę, ale niestety to trwa, a objawy eskalują szybko. Nie mam z kim o tym rozmawiać(kolejna wizyta u lekarza z wynikami MRI za 2 tygodnie, jedyna osoba którą znam, a która przechodziła to samo miała kilka miesięcy między delikatnym a silnym mrowieniem, u mnie to tydzień), a boję się o moje zdrowie, czy nie skończę na wózku jeszcze zanim zacznie się leczenie. Pytanie czy przy kolejnych objawach(jakich, niedowład, paraliż?) nie powinienem zgłosić się na SOR? Czy przy ewentualnym niedowładzie/paraliżu jest możliwe późniejsze przywrócenie sprawności? Czy przy takich objawach i szybkości ich postępowania jakiej teraz doświadczam jest jeszcze szansa , że leczenie farmakologiczne i fizjoterapia przyniosą efekt?
gość
Proszę o odpowiedź
Dzień dobry robiłam rezonans magnetyczny głowy i wyszło mi , że w połowie długości stoku widoczne jest ognisko hiperintensywne o średnicy 0,7 cm np.odpowiadające ( tluszczakowi ) czy to coś groźnego jest? Proszę o odpowiedź
Reklama: