Mój mąż doznał krwotoku podpajęczynówkowego a dodatkowo wykryto u niego tętniak tętnicy mózgu leży w szpitalu gdzie dostaje leki przeciwbólowe i uspokajające poniewaz sie rzuca .Z tego co mi mówił lekarz neurochirurgi to zostanie poddany embolizacji poniewaz ten tetniak znajduje sie w trudno dostepnym i niebezpicecznym miejscu.jednak dopiero w poniedziałek zostanie przewieziony do bardziej specjalistycznego szpitala w łodzi,Czy takie zwlekanie mu nie zagrozi? w tej chwili jego stan jest ciężki
[addsig]

http://neurochirurgia.2p.pl/pacjent.html?numer=3
poczytaj sobie - myślę że im szybciej zostanie zoperowany tym lepiej - ale ja lekarzem nie jestem

mojej koleżance w sobote wykryli tętniaka po tym jak zemdlała przeszła wczoraj zabieg-niestety nie udany, póżniej operacje-niestety nieudaną!-dzisiaj odłączyli ją od respiratora!-z gorzkim żalem żegnamy Magde

miałam krwotok podpajęczynowkowy .Lekarze mowili że miałam dużo szczęścia ma 30 lat wiec to nie tak dużo a jednak .jeden lekarz mnie odesłał do domu twierdzac ze boli bo żle spałam nie pomyślał że w tym wieku mogę mieć taką chorobę .przez ten ból głowy nie mogłam nawet chodzić,męczylam się dwa dni , poszłam prywatnie do lekarza po opisaniu objawow odesłano mnie od razu na szpital tam po nakłuciu lędżwiowym uzyskano już płyn krwisty.szybka reakcja i dzięki tym ludziom własnie mogę żyć dalej