Witam, od kilku lat zmagam się z chronicznym bólem połowy twarzy (oko, kącik ust, mrowienie w policzku, czasami lekki ból ucha). Oprócz tego często boli mnie ręka oraz bark. Wszelkie badania głowy (tomografia, rezonans), badania okulistyczne i laryngologiczne nic nie wykazały. Brałam mnóstwo lekarstw, które nie pomagały. Wykluczono neuraglię n. trójdzielnego. Mam 20 lat, nie miałam nigdy żadnych poważniejszych urazów głowy czy kręgosłupa. Lekarz zasugerował, że przyczyną może być szyja. Wykonałam rezonans magnetyczny kręgosłupa szyjnego. Oto wyniki:
-zniesienie fizjologicznej lordozy
-na poziomie c6/7 centralna wypuklina tarczy m-kręgowej, lateralizuje dyskretnie na stronę prawą uciska worek oponowy
-niewielkiego stopnia odwodnienie tarcz m-kręgowych
-na poziomach od c3/4 do c5/6 szerokopodstawne uwypuklenia pierścienia włóknistych tarcz m-kręgowych modelują worek oponowy
-korzenie nerwowe bez cech kompresji w pozycji badania
-rdzeń szyjny o prawidłowym sygnale w badaniu MR
Czy tego typu problemy z kręgosłupem mogą być przyczyną moich dolegliwości?