Reklama:

Kość guziczna (5)

Forum: Neurologia - specjalista radzi, dla pacjenta

gość
16-05-2018, 11:33:50

Witam, mój problem zaczął się ponad rok temu, 3 miesiące po CC zaczęła mnie pobolewac kość ogonowa ,ale był to ból do wytrzymania. Niestety z każdym dniem bol się "rozkręcał" aż stał się niemożliwy do wytrzymania. Zaczęłam chodzić po specjalistach. Najpierw chirurg,potem proktolog,ginekolog, ortopeda, neurolog,poradnia leczenia bolu i urolog. Miałam wykonane badanie MRI odcinka krzyżowo-lędźwiowego ( wyszło: niewielkie wypukliny w odcinku ledzwiowym bez cech konfliktu, kość guziczna ustawia się domiedniczo- wariant rozwojowy,drobne zmiany zwyrodnieniowe). Miałam tez USG, kolonoskopię w tym wirtualna,żeby podejrzeć,czy któryś z narządów nie promieniuje na kość ogonowa, przez wiele miesięcy jeździłam na rehabilitację,ćwiczyłam w domu. I nic. Ból jest nadal,okropny, nie do zniesienia, budzi mnie w nocy, i jest staly. Mam uczucie jakby coś szarpało w okolicy kości ogonowej i promieniuje na pośladek.Zeby funkcjonowac muszę brać środki przeciwbólowe, Ketonal nie działa, diclofenac daje radę. Mam dość. Mam 36 lat, dwójką dzieci, zawsze aktywna i energiczna ,czuje,że jestem w jakiejś beznadziejnej sytuacji z bólem czterech liter. Próbowałam za radą pewnego chirurga przetrzymać ból. Nie dałam rady. Jest na tyle silny,że nie mogę wykonać najprostszych czynności( schylić się, usiąść,iść,nawet kaszleć ani kichać) - nie ma pozycji ,w której mialabym chociaż cień ulgi. Walczę z lekami , staram się czekać jak najdłużej ale to męczarnia..trwająca dobre kilka miesięcy. Proszę Was o radę, czy jest jeszcze jakiś obszar który powinnam zbadać? Jest może jakiś ośrodek w Polsce,szpital,oddział, lekarz- który może mi pomóc?
Ps Psychiatre i psychologa też miałam, lekarz rodzinny upierał się,że to sobie uroilam. No więc nie. Choroby psychiczne i zaburzenia mam również wykluczone
gość
17-05-2018, 07:01:24

Może dobry neurochirurg cos doradzi?
Warto też porozmawiać z dobrym internistą, który spojrzy całościowo na pacjenta, bo każdy specjalista skupia się tylko na swojej działce.
gość
17-05-2018, 16:03:05

Jeden z ginekologów proponował laparoskopię, zrobił mi przedtem marker CA125 w kierunku wykrycia endometriozy ale jest bardzo niski. Nie chce też się tak dawać otwierać,tak mi powiedział chirurg- da się pani otworzyć jednemu to potem każdy będzie chciał ciąć chciałabym,żeby mnie ktoś właśnie całościowo ogarnął. Nikogo takiego poza moim rehabilitantem nie spotkałam. To on mnie nakierował na 3 kierunki ,które moga rzutować na ból w takim miejscu- jelita, ginekologia, i układ moczowy. Wszystkie wykluczone.Chyba,że któryś,że specjalistów podszedł zbyt "lekko" do tematu. Nie wiem co robić. Pieniędzy mi już brak na prywatę. Wszystko co do tej pory wykonywałam - to za własne pieniądze.
gość
19-11-2021, 13:19:58

Witam
Jestem po złamaniu kości guzicznej . Operacja w 2018 następnie w 2019 ponowna operacja odbarczenie.
Przeszłam już wszelkie możliwe rehabilitacje jakie znalazłam w Warszawie. Łącznie z rehabilitacją przez odbyt, prądami przez odbyt. Bolokady w okolice kości guzicznej kilka w przeciągu 2 lat. Żadnej poprawy nie ma. Jak tylko siadam mam wrażenie że kość wbija mi się w szparę pomiędzy pośladkami. Dziwne jest to że mogę wykonywać ruchy w każdą stronę, dotykać się w każdym miejscu w okolicach miednicy. Rehabilitacha przez odbyt też nie powoduje żadnego bólu. Boli tylko jak siadam. Błagam czy ktoś ma pomysł co mogę zrobić i gdzie się udać aby zniwelować ból.
gość
19-11-2021, 16:58:14

A nowotwór tkanek miękkich zrób pet

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: