Reklama:

konflikt serologiczny rodziców (3)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
18-12-2015, 09:56:16

Moi rodzice mieli konflikt serologiczny.
Zdecydowali się na dziecko i urodziłam się ja.
Czy jest możliwe, że dziecko rodziców z owym konfliktem może się urodzić z epilepsją?
gość
19-12-2015, 19:52:00

Byłoby to możliwe tylko wtedy, gdybyś była drugim w kolejności dzieckiem rodziców z konfliktu serologicznego. Pierwsze dziecko zwykle rodzi się zdrowe. Jeśli jesteś pierwszym dzieckiem lub jedynaczką (to już bez znaczenia) to "winni" są twoi babcie i dziadkowie ze strony mamy lub taty a raczej "złe geny". Ktoś z nich chorował przewlekle na jakąś chorobę OUN. Takie choroby dziedziczy się co drugie pokolenie. I, podobnie, gdybyś TY zdecydowała się na dziecko, miałabyś 50% większą szansę na zdrowego syna/córkę, ale za to 50% mniejszą na zdrowego wnuka/wnuczkę.
gość
31-12-2015, 00:15:18

nie ma czegos takiego jak "konflikt serologiczny rodzicow". Konflikt serologiczny wystepuje tylko miedzy matka a dzieckiem. Jezeli matka jest Rh-ujemna, a dziecko Rh-dodatnie, to pierwszy kontakt matki z krwia dziecka (zwykle w czasie porodu) powoduje wytworzenie przez matke przeciwcial. Jezeli drugie dziecko jest rowniez Rh-dodatnie, wystepuja powiklania, i dopiero wtedy mowimy o konflikcie serologicznym. Sam fakt, ze ojciec i matka maja rozne grupy krwi jeszcze nie jest zadnym "konfliktem", gdyz "dodatni" ojciec moze spokojnie miec "ujemne" dzieci, innymi slowy matka Rh-ujemna i ojciec Rh-dodatni moga miec piecioro "ujemnych" dzieci i o konflikcie nie ma mowy.
Konflikt serologiczny moze (ale nie musi) prowadzic do choroby hemolitycznej u noworodka (tego drugiego z kolei dodatniego). Przy dzisiejszej profilaktyce raczej sie to nie zdarza.
Prosze nie obwiniac rodzicow; nie zrobili nic zlego decydujac sie na dziecko. Szczegolnie jezeli bylo tylko jedno - podkreslam - nie ma mowy o konflikcie.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: