Witam wszystkich serdecznie,
To jest mój pierwszy wpis na tym forum. Od początku roku zmagam się szumami usznymi, które prawdopodobnie (Badanie MRI i Angio MRI) są wynikiem konfliktu naczyniowo-nerwowego (nerw VIII i prawa SCA). Dodatkowymi objawami są krótkotrwale, napadowe zawroty głowy. Wcześniej tłumaczyłem to wyczerpaniem i wysiłkiem fizycznym. Dziś czuję, że są one również wynikiem wspomnianego konfliktu.
W związku z tym, że czas oczekiwania do specjalisty neurochirurga waha się od 6 miesięcy do 2 lat (sam zarejestrowałem się i czekam już dość długo) a objawy nie ustępują a nawet ostatnio się nasilają - chciałbym się dowiedzieć czy istnieje jakieś leczenie farmaceutyczne / fizjologiczne. Innymi słowy co brać, czego unikać, czy można uprawiać sport etc? Wdzięczny będę również za kontakt z ludźmi z tym samym schorzeniem i wymianę doświadczeń. Czekam niecierpliwie na odpowiedzi :)