Reklama:

komisja (6)

Forum: Padaczka

gość
26-10-2011, 17:04:22

Czy pcpr-y i komisje do spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności informują wydziały komunikacji, że ktoś ma padaczkę w celu zatrzymania prawa jazdy?
gość
26-10-2011, 18:37:00

Właśnie nie mam pojęcia jak to jest z tym jest. Musiałabym się zorientowana w temacie. Popytam:)
Pozdrawiam Anna
.........................
gość
26-10-2011, 22:01:16

Gość 2011-10-26 19:04:22 Czy pcpr-y i komisje do spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności informują wydziały komunikacji, że ktoś ma padaczkę w celu zatrzymania prawa jazdy?
Z tego oc sie orientuje to nie,zapytam przyjaciólke bo ona jest w trakcie robienia prawka a ma padaczke i grupe przyznana:)
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyx1hpemu9do5p.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/dxom15nma1ljoade.png[/img][/url]
gość
31-10-2011, 18:02:44

witam. wiem że w UE od dawna istnieje przepis, że lekarz który stwierdza epi ma prawny obowiązek powiadomienia wydziału komunikacji, u nas jeszcze nie. należy pamiętać, iż w trakcie zdarzenia drogowego który był skutkiem ataku, będziemy traktowani jak za umyślne spowodowanie, tzn. teoretycznie bedziemy traktowani jak np.nietrzeży kierujący. sąd powie, że wiedzieliśmy o chorobie, jednak zaryzykowaliśmy, tak jak pijany wie że jest pijany, jednak ryzykuje. wiąże się to również z tym, że w takim przypadku nie działa OC-za szkody będziemy musieli zapłacić sami-o ile będzie to zdarzenie wywołane atakiem epi. niestety, taka choroba, ale są gorsze przypadłości n przepraszam za to porównanie z pijanym kierowcą, ale jest najbardziej obrazowe jesli chodzi o OC pozdrawiam
Wtajemniczony
31-10-2011, 19:03:42

"Czy pcpr-y i komisje do spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności informują wydziały komunikacji, że ktoś ma padaczkę w celu zatrzymania prawa jazdy?"
Ja teraz mam składać wniosek do pcpr o grupę niepełnosprawności, i tam nie pytania o prawo jazdy.
Za to lekarze mają od 29.06.2011 roku obowiązek zgłaszania podejrzenia, lub padaczki oraz ataków padaczki do wydziałów komunikacji.
4. Lekarz, który podczas wykonywania zawodu, stwierdził u osoby ubiegającej się o prawo jazdy lub posiadającej prawo jazdy, przypadek wystąpienia napadu o symptomatologii padaczkowej lub podejrzenie albo istnienie padaczki, niezależnie od okoliczności, powinien niezwłocznie powiadomić organ wydający prawo jazdy o konieczności dokonania oceny predyspozycji zdrowotnych tej osoby do kierowania pojazdami.
Dz. U z 28 kwietnia 2011 roku nr. 88 poz. 503
"Z tego oc sie orientuje to nie,zapytam przyjaciólke bo ona jest w trakcie robienia prawka a ma padaczke i grupe przyznana smile"
Ja na razie utknąłem na etapie karty konsultacyjnej neurologiczne.
Musze zrobić badani eeg.
"witam. wiem że w UE od dawna istnieje przepis, że lekarz który stwierdza epi ma prawny obowiązek powiadomienia wydziału komunikacji, u nas jeszcze nie."
Od prawie pól roku ma taki obowiązek.
"należy pamiętać, iż w trakcie zdarzenia drogowego który był skutkiem ataku, będziemy traktowani jak za umyślne spowodowanie, tzn. teoretycznie bedziemy traktowani jak np.nietrzeży kierujący. "
Będzie postawiony zarzut o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym (do 8 lat pozbawienia wolności)
Pijanym kierowcą grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Chyba, że ktoś kierował pod wpływem np. benzodiazepin(relanium,clomazepam)
"sąd powie, że wiedzieliśmy o chorobie, jednak zaryzykowaliśmy,"
Jest wyrok SN w tej sprawie.
Który mówi, że należy sądzić sprawców takich wypadków, o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym.
"wiąże się to również z tym, że w takim przypadku nie działa OC-za szkody będziemy musieli zapłacić sami-o ile będzie to zdarzenie wywołane atakiem epi. niestety, taka choroba, "
Pewnie nie będą chcieli pokryć 100% kosztów, tylko 40 - 80 %.
Podobnie robią jak np. ojciec/matka da synowi/córce samochód, którzy maja mniej niż 24 lata i nie ujawnią tego u ubezpieczyciela, że taki osoby będą z niego korzystać.
Ale jak zrobisz legalnie prawko, i ujawnisz też chorobę ubezpieczycielowi(o to nie trudno, bo ważność prawka przez pierwsze dwa lata tylko na 6 m-c - częste badania na prawko), to ubezpieczenie będzie dużo wyższe, ale wtedy będą musieli wypłacić 100% ubezpieczenia.
marco
gość
05-10-2012, 06:48:08

marco- 2011-10-31 20:03:42 "Czy pcpr-y i komisje do spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności informują wydziały komunikacji, że ktoś ma padaczkę w celu zatrzymania prawa jazdy?"
Ja teraz mam składać wniosek do pcpr o grupę niepełnosprawności, i tam nie pytania o prawo jazdy.
Za to lekarze mają od 29.06.2011 roku obowiązek zgłaszania podejrzenia, lub padaczki oraz ataków padaczki do wydziałów komunikacji.
4. Lekarz, który podczas wykonywania zawodu, stwierdził u osoby ubiegającej się o prawo jazdy lub posiadającej prawo jazdy, przypadek wystąpienia napadu o symptomatologii padaczkowej lub podejrzenie albo istnienie padaczki, niezależnie od okoliczności, powinien niezwłocznie powiadomić organ wydający prawo jazdy o konieczności dokonania oceny predyspozycji zdrowotnych tej osoby do kierowania pojazdami.
Dz. U z 28 kwietnia 2011 roku nr. 88 poz. 503
"Z tego oc sie orientuje to nie,zapytam przyjaciólke bo ona jest w trakcie robienia prawka a ma padaczke i grupe przyznana smile"
Ja na razie utknąłem na etapie karty konsultacyjnej neurologiczne.
Musze zrobić badani eeg.
"witam. wiem że w UE od dawna istnieje przepis, że lekarz który stwierdza epi ma prawny obowiązek powiadomienia wydziału komunikacji, u nas jeszcze nie."
Od prawie pól roku ma taki obowiązek.
"należy pamiętać, iż w trakcie zdarzenia drogowego który był skutkiem ataku, będziemy traktowani jak za umyślne spowodowanie, tzn. teoretycznie bedziemy traktowani jak np.nietrzeży kierujący. "
Będzie postawiony zarzut o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym (do 8 lat pozbawienia wolności)
Pijanym kierowcą grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Chyba, że ktoś kierował pod wpływem np. benzodiazepin(relanium,clomazepam)
"sąd powie, że wiedzieliśmy o chorobie, jednak zaryzykowaliśmy,"
Jest wyrok SN w tej sprawie.
Który mówi, że należy sądzić sprawców takich wypadków, o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym.
"wiąże się to również z tym, że w takim przypadku nie działa OC-za szkody będziemy musieli zapłacić sami-o ile będzie to zdarzenie wywołane atakiem epi. niestety, taka choroba, "
Pewnie nie będą chcieli pokryć 100% kosztów, tylko 40 - 80 %.
Podobnie robią jak np. ojciec/matka da synowi/córce samochód, którzy maja mniej niż 24 lata i nie ujawnią tego u ubezpieczyciela, że taki osoby będą z niego korzystać.
Ale jak zrobisz legalnie prawko, i ujawnisz też chorobę ubezpieczycielowi(o to nie trudno, bo ważność prawka przez pierwsze dwa lata tylko na 6 m-c - częste badania na prawko), to ubezpieczenie będzie dużo wyższe, ale wtedy będą musieli wypłacić 100% ubezpieczenia.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

Konieczność powtórzenia rezonansu głowy zalecona przez radiologa
Witam serdecznie, Miałam wykonany rezonans magnetyczny głowy bez kontrastu zwg na zaburzenia koncentracji i pamięci oraz wieloletnie przyjmowanie leków na depresję. Po około dwóch tygodniach dostałam telefon z informacją o konieczności powtórzenia badania, tym razem z kontrastem. Termin na za tydzień. Na pytanie dlaczego jest to konieczne- odpowiedź że tak zdecydował lekarz, niektóre obszary mózgu będą dzięki temu lepiej widoczne. Czy to standardowa procedura? Czy ktoś z Was miał taką sytuację? Czy dobrze myślę, że coś dostrzeżono i chcą się temu lepiej przyjrzeć?
gość
Proszę o odpowiedź
Dzień dobry robiłam rezonans magnetyczny głowy i wyszło mi , że w połowie długości stoku widoczne jest ognisko hiperintensywne o średnicy 0,7 cm np.odpowiadające ( tluszczakowi ) czy to coś groźnego jest? Proszę o odpowiedź
gość
Dziwne bóle głowy i szyii
Witam piszę do was z zapytaniem ponieważ może ktoś przechodził coś podobnego i dalej mi podpowie co robić. Około dwa miesiące temu zaczęła boleć mnie głowa z tyłu po prawej stronie ból nie jest mocny raczej lekki po tabletce przeciwbólowej ustępuje na cały dzień lecz najbardziej męczące jest to iż trwa co dzień od rana aż do położenia się w łóżku wtedy ustępuje. Byłam u kilku neurologów którzy nie stwierdzili objawów neurologicznych każdy "szedł" w kierunku napięcia mięśni potylicznych barkowych ogólnie mięśni znajdujących się w tym obrębie. Robiłam rtg które wykazało zniesienie lordozy szyjnej oraz boczne lekkie skrzywienie kręgosłupa korzystałam z kilku różnych fizjoterapii (tylko jedna przyniosła ulgę ból zniknął na dwa tygodnie) gdy pojawił się ponownie postanowiłam wykonać rezonans odcinka szyjnego który wykazał zniesioną lordoze (rezonans był niskopolowy 0,4 T zastanawiam się czy nie był zbyt słaby i czegoś nie przeoczył) ostatnio ból zniknął samoistnie na kilkanaście dni ale wczoraj się znów pojawił czasami promieniuje za ucho do skroni zdarzyło się też do oka ale zazwyczaj odczuwam go w jednym miejscu z tył głowy bardzo nisko czasami czuję jakby mrowienie w karku i ciągnięcie zdarza się także iz ból pojawia się w innych częściach głowy ale jest to kilkusekundowy ból kłujący który szybko mija obecnie czekam na rezonans głowy ponieważ zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakiś guz myślę s gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny może ktoś przechodził coś podobnego. Będę wdzięczna za rady.
gość
Zez potętniaku
Czy w Lublinie jest klinika leczenia zeza potępiaku tętnicy szyjnej
Reklama: