Reklama:

Komentarze do: Choroba Parkinsona - definicja choroby, kto na nią choruje, w jakim wieku (4)

Forum: Choroba Parkinsona

gość
22-07-2015, 20:37:28

Przeczytaj komentowaną treść: Choroba Parkinsona - definicja choroby, kto na nią choruje, w jakim wieku

To bardzo ciezka choroba. Moj tata choruje od 17 lat, dzisiaj jest calkowicie niepelnosprawny. Stal sie agresywny i bardzo przykry. Bolesc sciska serce, gdy widze, jak cierpi.
Niestety choroba caly czas postepuje, zabiera ze soba wszystko, co dobre - radosc, usmiech, zainteresowanie swiatem, ludzmi, na szczescie nie boli..ale bolu wystarczajaco duzo sprawia samotnosc wsrod zdrowych....Bardzo , bardzo przykre!
gość
03-08-2015, 18:36:18

ja choruje od 9 lat-teraz mam 49. jeszcze jestem sprawna fizycznie i umyslowo-przynajmniej tak mi sie wydaje.ale przeraza mnie przyszlosc moja i moich najblizszych. czy dadza sobie rade gdy stane sie taka jak pani tata. jest jeszcze czas by pomyslec jak im tego i sobie oszczedzic. tylko czy bede miec odwage. z kazdym dniem jest gorzej a to ulatwia podjecie decyzji.5
gość
20-02-2018, 23:46:04

Ja mam zdiagnozowaną chorobę Parkinsona od ponad 5 lat. Jestem w bardzo dobrych rękach jeśli chodzi o leczenie. Z początku byłam przerażona, wylądowałam u psychiatry z ciężką nerwicą lękową. Teraz nie boję się już tej choroby, praktycznie o niej nie myślę i gdyby nie leki to bym w ogóle o niej zapomniała. Mam 57 lat . Jestem sprawna fizycznie. Robię szpagat, staję na głowie i na rękach, robię przewroty i różne cuda. Cieszę się życirm póki zdrowie pozwala.Mam nadzieję że medycyna zrobi raki postęp, że ta choroba niedługo nie będzie groźna.
gość
01-03-2018, 10:36:46

BARDZO PROSZĘ ODPOWIEDŹ PANIĄ KTÓRA NAPISAŁA :
"Ja mam zdiagnozowaną chorobę Parkinsona od ponad 5 lat. Jestem w bardzo dobrych rękach jeśli chodzi o leczenie. Z początku byłam przerażona, wylądowałam u psychiatry z ciężką nerwicą lękową. Teraz nie boję się już tej choroby, praktycznie o niej nie myślę i gdyby nie leki to bym w ogóle o niej zapomniała. Mam 57 lat . Jestem sprawna fizycznie. Robię szpagat, staję na głowie i na rękach, robię przewroty i różne cuda. Cieszę się życirm póki zdrowie pozwala.Mam nadzieję że medycyna zrobi raki postęp, że ta choroba niedługo nie będzie groźna" Mam 55 lat Nie zażywam żadnych lekarstw.
Na początku zażywałam ,ale żle się czułam i pomału odstawiłam,teraz czuję się dobrze,ale jakby mięśnie są
coraz słabsze. Co Pani zażywa i czy Pani chodzi na rehabilitację , że jest Pani tak sprawna ruchowo?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: