Dobrze że przyjęcia do tej kliniki zostały trochę obwarowane bo te dzieci świeżo w śpiączce były nieco pokrzywdzone by gdziekolwiek dostać się na rehabilitacje do podobnej placówki bo zalegały tam ciągle dzieci te które już w śpiączce są kilka lat. Teraz przydał by się ośrodek po wybódzeniowy albo choć tak by takie dziecko bez czekania w kolejce mogło jechać na turnus rehabilitacyjny do dobrej placówki choć na 6-8 tygodni. No a potem rodzice do roboty tak jak my opiekunowie dorosłych walczymy.