Moja mama miała 22.06. udar krwotoczny. Do dnia dzisiejszego ma założoną rurkę traechotomijną oraz jest karmiona sondą. Anastezjolog miesiąc temu stwierdził, że mama ma odruch połykania w dniu dzisiejszym lekarz laryngolog stwierdził, że mama nie ma tego odruchu. Pielęgniarka zgodziła się z opinią anastezjologa. Komu mam wierzyć i jak to stwierdzić? Z mamą jest kontakt wykonuje proste polecenia. Czy przy sondzie mogę próbować podawać jej posiłki doustnie?