dziewczyny głowa do góry z epi da sie zyc.wiadomo ze jest mnóstwo ograniczen ale ebz przesady....cieszmy sie ze nie spotkalo nas cos gorszego.jest mnóstwo innych chorób z krórymi nie da sie tak łątwo poradzic.a z epi wcale nie ejst tak strasznie.troszke wiecej optymizmu!!!
A ja choruje od 27 lat. I nie jest mi smutno, chociaż mam padaczkę lekooporną i przez te trzy dekady zaliczyłem wszystkie dostępne leki w rozmaitych skojarzeniach. Głowa do góry, życie przed tobą!
szkoda,ze jestes w tej chwili tak daleko,poszlybysmy na spacer,pogawedke,polalabym Cie woda,bo to dzis taki zwyczaj,posmialybysmy sie i od razu inne samopoczucie. Juz pisalam ja z tym zyje 24 lata i zyje nadal.Wiesz najgorsze w tym wszystkim,ze nie mozna pracy znalezc majac na orzeczeniu : CALKOWITA NIEZDOLNOSC DO PRACY. Nie martw sie.Inni nie maja rak ,nog i musza zyc,wiec nosek do gory.Pozdrawiam .Malgorzata z Wroclawia.
hej Mysle ze kazdy z nas od czasu do czasu jest smutny z tego powodu,ale nie pozwol zeby ten smutek cie opanowal!!!! Pomysl o tym ze warto zyc,sie smiac!!!!!poznawac ludzi!!! Pomys o tym ze sa naprawde gorsze choroby i ludzie z nimi zyja,a ty masz tylko padaczke Glowa do gory i duuuuuuuuuzo optymistu i pogody ducha Pozdrawiam,jak chcesz pogadac to znajdziesz mnie na gg[addsig]