Witam. Jestem 17-letinm synem którego matka jest po udarze . Z tego co mówili lekarze matka ledwo przeżyła . Po rehabilitacji stanęła na nogi lecz nie na długo . Po pewnym czasie okazało się , że ma padaczkę po udarową co dalej nie stanowiło problemu z funkcjonowaniem oraz życiem z tą osobą . Lecz po dłuższym czasie mama zaczęła zamykać się w sobie . Po wizicie u psychiatry stwierdził depresje umiarkowaną lecz leki nie dokońca moim zdaniem działają tak jak powinny. Mama spi całymi dniami wstaje po wielkortnych prośbach bierze leki je kanapke i idzie spać. W pół roku schudła 23 kilo . Prosze o jakieś porady nie wiem co mamy zrobić