Reklama:

Jak się zdiagnozować? (6)

Forum: Padaczka

gość
16-01-2018, 08:25:14

Witam
15 lat temu mialem zdiagnozowana padaczke skroniowa.
Objawy: bardso silna derealizacja - uczucie jakbym śnił albo byl za szybą i zaraz mial odpłynąć i stracić świadomość. Nigdy nie stracilem przy tym przytomnosci ani swiadomosci i nic po mnie nie bylo widac. A taki stan trwał tak dlugo dopóki sie nie polozylem lub nie usiadlem w cichym miejscu na kilkanascie minut. Więc sam z siebie za bardzo nie przechodzil no chyba ze po np godzinie.
Od 9 lat nie mam takich ataków i nie biore leków. Jedynie takie cos sie pojawialo na kilka sekund raz na 1-3 lata.
Dodatkowo cierpię na zaburzenia lękowe. Ostatnio zaczalem myslec o tej padaczce i nie wiem czemu bac sie ze wróci i jakos w tym momencie te parosekundowe "ataki" zaczely sie pojawiac 2x w tygodniu. Może to na tle nerwowym nie wiem. Cześć neurologow stwierdziła kiedys ze ja juz jestem z padaczki wyleczony a druga część ze jej w ogole nie mialem bo objawy i zapis eeg nie jest padaczkowy. Bardzo prosze o porade co moge zrobic zeby sie upewnić czy to padaczka czy zaburzenia lękowe to co mam teraz.
gość
24-01-2018, 14:46:28

Tak w zaburzeniach lękowych często występuje derealizacja, mimo wszystko warto to skonsultować z neurologiem
gość
02-02-2018, 10:46:28

EEG mi nie wykazało nic istotnego. Zrobilem je bo wiem ze jak pojde do lekarza to i tak by je zlecił. Wyszly w zapisie jedynie pojedyncze thety i delty ale to w granicach normy wg lekarza opisującego.
gość
25-02-2018, 18:59:56

Byłem na wizycie u pani neurolog. Uznała że nie ma czego leczyć. Poddała też w wątpliwość moja chorobę której w zasadzie moglo nigdy nie być. A moglo to byc jedynie zaburzenie lekowe. Pewności nie ma ale nawet jesli to byla padaczka to podobno typ przejsciowej padaczki młodzieńczej. Wiadomo że jesli takie kilkusekundowe stany zaczely by sie pojawiac czesto lub pojawiala by sie np utrata swiadomosci to wtedy trzeba by bylo sie zgłosić i zastanawiac sie nad tym.
gość
05-01-2021, 16:36:36

Gość 2018-02-25 19:59:56
Byłem na wizycie u pani neurolog. Uznała że nie ma czego leczyć. Poddała też w wątpliwość moja chorobę której w zasadzie moglo nigdy nie być. A moglo to byc jedynie zaburzenie lekowe. Pewności nie ma ale nawet jesli to byla padaczka to podobno typ przejsciowej padaczki młodzieńczej. Wiadomo że jesli takie kilkusekundowe stany zaczely by sie pojawiac czesto lub pojawiala by sie np utrata swiadomosci to wtedy trzeba by bylo sie zgłosić i zastanawiac sie nad tym.
W przypadku epi lekoopornej (ale tak naprawdę każdej) warto spróbować przyjrzeć się metabolizmowi - temu co "w środku", aby nie leczyć wyłącznie objawowo. U pacjentów z epi częstym problemem są neurotransmitery (niedobór GABA, problem z glutaminianem), zaburzenia gospodarki jonowej (nadmierna polaryzacja komórek spowodowana zaburzeniami pracy kanałów wapniowych i ew. sodowych), zaburzenia pracy mitochondriów (niedobory energetyczne w obrębie komórek mózgowych), stany zapalne, zaburzenia metylacji, etc. Jest szereg badań, które można wykonać tak, aby dobrać optymalną dla potrzeb pacjenta terapię (w tym mikroskładnikami odżywczymi) oraz dietą. Należy do nich panel metylacyjny oraz test kwasów organicznych OAT. Dużo zdrowia i siły w nowym 2021 Roku życzy MotAMot:)
gość
02-03-2021, 19:51:10

czy te badania maja nazwę: panel metylacyjny oraz test kwasów organicznych OAT? gdzie można je zrobić? Trójmiasto?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Rezonans głowy i angiografia bez kontrastu
Proszę o odpowiedź czy muszę się martwić wynikami? Kilka razy pojawił się ból głowy, dwa razy przestawałam widzieć i wrażenie wykręcania gałek ocznych, zawroty głowy. Narazie ustało. Pojawia się pisk lub szum w uchu. Okulista zapisał okulary. Poniżej wynik badania: Badanie angio-MR: hipoplazja odcinków A1 t. mózgu przedniej prawej i P1 t. mózgu tylnej prawej, wady naczyniowej ani ewidentnej niedrożności w obrębie tętnic koła Willisa badanie nie wykazało. Opis badania: Badanie MR głowy wykonane w sekwencjach FSE, SE, FLAIR, opcji DWI, SWAN w obrazach T1- i T2- zależnych w płaszczyznach czołowej, strzałkowej i poprzecznej wykazuje: Układ komorowy położony pośrodkowo, nieposzerzony. Przestrzenir podpajeczynówkowe prawidłowej szerokości. W nad namiotowej istocie białej okołokomorowej przy rogach czołowych komór bocznych pojedyncze drobne ogniska hiperintensywne w obrazach T2-zależnych i FLAIR o śr. do 3mm - zmiany o charakterze niedokrwiennym. Poza tym intensywność sygnału istoty białej i szarej prawidłowa. Struktury podnamiotowe prawidłowy obraz MR. Cech ograniczenia dyfuzji w badaniu DWI ani ognisk krwotocznych w SWAN nie stwierdza się. Czy muszę się martwić?
gość
Dziwne bóle głowy i szyii
Witam piszę do was z zapytaniem ponieważ może ktoś przechodził coś podobnego i dalej mi podpowie co robić. Około dwa miesiące temu zaczęła boleć mnie głowa z tyłu po prawej stronie ból nie jest mocny raczej lekki po tabletce przeciwbólowej ustępuje na cały dzień lecz najbardziej męczące jest to iż trwa co dzień od rana aż do położenia się w łóżku wtedy ustępuje. Byłam u kilku neurologów którzy nie stwierdzili objawów neurologicznych każdy "szedł" w kierunku napięcia mięśni potylicznych barkowych ogólnie mięśni znajdujących się w tym obrębie. Robiłam rtg które wykazało zniesienie lordozy szyjnej oraz boczne lekkie skrzywienie kręgosłupa korzystałam z kilku różnych fizjoterapii (tylko jedna przyniosła ulgę ból zniknął na dwa tygodnie) gdy pojawił się ponownie postanowiłam wykonać rezonans odcinka szyjnego który wykazał zniesioną lordoze (rezonans był niskopolowy 0,4 T zastanawiam się czy nie był zbyt słaby i czegoś nie przeoczył) ostatnio ból zniknął samoistnie na kilkanaście dni ale wczoraj się znów pojawił czasami promieniuje za ucho do skroni zdarzyło się też do oka ale zazwyczaj odczuwam go w jednym miejscu z tył głowy bardzo nisko czasami czuję jakby mrowienie w karku i ciągnięcie zdarza się także iz ból pojawia się w innych częściach głowy ale jest to kilkusekundowy ból kłujący który szybko mija obecnie czekam na rezonans głowy ponieważ zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakiś guz myślę s gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny może ktoś przechodził coś podobnego. Będę wdzięczna za rady.
gość
Fasd
Witam serdecznie chciałabym porozmawiać z neurologiem dziecięcym na temat diagnozy u 3 letniego dziecka któremu zdiagnozowano po 2 latach od narodzin Fasd. Otóż przedstawię państwu moją historię. Byłam w toksycznym związku mój partner a ojciec naszego dziecka to specyficzna osoba. Podczas kłótni wyrzucał nas z domu . Ja po kilku dniach wracała z dzieckiem spowrotem. Ojciec dziecka jest wrogiem alkoholu nie pije i nie pali. Jak i również ja jestem wrogiem alkoholu. Tak owszem pale papierosy. Z naszych kłótni wyszła taka sytuacja że odebrano nam dziecko tymczasowo z powodu kłótni i niestebilizacji. Dziecko będąc w rodzinie zastępczej 10 miesięcy temu miało badanie pod kątem fasd. Z badań rozwoju dziecka wyszło że moja córka ma Fasd. Ja nie piłam w ciąży i nie pije alkoholu, ojciec dziecka również nie pije. . Czy na podstawie rozwoju można stwierdzić u dziecka Fasd. ? Jestem załamana ta diagnoza i wogole się z nią nie zgadzam. Czytając szukając po internecie wiem że wyszło by to na badaniach USG jak i po urodzeniu dziecka. Jednak takiego czegoś nie stwierdzono u mojej córki. Jestem przerażona ta diagnoza. Córka po swojej babci odziedziczyła w genach jedno większe ucho i odstające. Do tego badanie rynienki pod nosem miała wąskie przed podcięciem wędzidełka górnego pod górną warga. Jeżeli by się odezwała jakaś pani neurolog pediatra bo nawet nie wiem gdzie zaczerpnąć informacji może wysłać na priv wyniki badań. Gdzie dostałam je od pani opiekunki po 10 miesiącach od ich wykonania. Nawet nie wiedziałam że moja córka miała robione takie badanie. Dodam iż doktor rodzinny również potwierdził że to nie możliwe by dziecku po 2 latach stwierdzono Fasd gdy matka i ojciec nie pili alkoholu. Pani z opieki społecznej również potwierdziła i potwierdzi w sądzie że u nas alkoholu do domu nigdy nie było. Nie mogę sobie dać z tym rady że z mojego dziecka jest robione dziecko kaleka. Proszę o jakąś odpowiedź Email pani jakieś neurolog bym mogła uzyskać jakiej kolwiek informacji . Dziękuję
gość
Brak kontaktu
Nie rozumiem jak można tak postępować Podawać nr i żadnego odzewu Dzwonią ludzie chorzy potrzebujący pomocy nie dla zabawy Odechciało mi się kontaktu Przeraża mnie, jak ma później po operacji wyglądać kontakt z takim lekarzem ,który jak na pozycja i taka profesje albo umieściłby info ,że już nie konsultuje albo zatrudnił recepcjonistke A tu kobieta starszym głosem mówi ,że aparat jest uszkodzony po czym nagrywa dalej info se wskazówkami dla pacjentów kontrolnych .
Reklama: