13 lat temu przebyłam wylew do mózgu, jestem po trepanacji czaszki; początkowo dawano mi 15 procent szans na życie; jednak żyję , czuje się fizycznie nie najgorzej, w dużym s topniu wróciłam do sprawności sprzed choroby. Ostatni siada mój nastrój, nawiedzają mnie czarne myśli. Mój syn ma teraz 15 lat. Czy mam szanse dożyć do jego studniówki? Ile lat żyją statystycznie ludzie z moją przypadłością?