Dzień Dobry,
czy ktoś z Państwa spotkał się z halucynacjami przy padaczce? Ataki objawiają się najpierw słyszeniem muzyki, głosów (nie szumy, realna muzyka, np. coś zasłyszanego kilka dni temu, osoba wie, że to nie jest prawdziwe, tylko w głowie). Po kilkuminutowym słyszeniu muzyki następuje silna potrzeba plucia. Takich ataków było 4, przy 5 dodatkowo pojawiła się utrata przytomności i mimowolne oddanie moczu oraz utrata pamięci, co działo się w trakcie i po. Najprawdopodobniej wystąpiły też drgawki. Nikogo nie było, więc nie da się tego stwierdzić, ale po wszystkim pojawiły się duże siniaki i powierzchowny uraz głowy. Utrata pamięci- nie wiadomo co działo się w trakcie ataku (po halucynacjach słuchowych), osoba nie pamięta jak znalazła się w pokoju obok.
Kilkudniowy pobyt w szpitalu (skierowanie w celu diagnozy padaczki) nie dały żadnych rezultatów. 1 TK, 3 RM z kontrastem, badania krwi, echo serca, doppler, bolerioza, eeg, eeg po całonocnym czuwaniu, konsultacja psychologiczna, konsultacja psychiatryczna- wszystko w porządku.
Lekarze podejrzewają padaczkę (przy kolejnym ataku z utrata przytomności) najprawdopodobniej zostanie stwierdzona, ale nie pasują im do niczego halucynacje słuchowe.