Od jakiegoś czasu niepokoję się że mam guza mózgu. Co jakiś czas, nie jestem w stanie określić co ile bo nie jest to bardzo częste, mam rozmazane widzenie na jakieś 3 sekundy, obraz mi się rozmywa a w uszach mi dzwoni. czasem tracę równowagę(to o wiele rzadziej). Wiem że to jeszcze nie jest solidna podstawa do samodiagnozowania się, ale ponad pół roku temu brałam tabletki oddziałujące na przysadkę mózgową(nie narkotyki ani odurzacze, nic z tych rzeczy) i nie daje mi to spokoju, mimo że od jakiegoś miesiąca nic takiego się już nie działo..Guzy mózgu ponoć objawiają się podwójnym widzeniem, ja nie widze podwójnie tylko raczej obraz się zmienia w rozmyte ziarno..