Reklama:

Ewa (3)

Forum: Padaczka

gość
25-04-2011, 20:43:35

Witam wszystkich nie jestem osobą chorą na epilepsję ale mój narzeczony choruje znamy się od 11 lat on choruje od 12 roku życia czyli już 15 lat. Chciałabym mu jakoś pomódz a raczej doradzić mu co ma robić odkąd go znam bierze te same leki niestety nie chodził systematycznie do lekarza i dziasiaj miał atak, sam się zdziwił dlaczego tak się stało.Czy jest to możliwe że lek który bierze może okazać się za slaby lub za mocny?
Początkująca
18-05-2011, 02:22:27

może to być tego powodem! Ja też przez długi czas brałam te same leki i nie chodziłam do lekarza aż w koncu miałam atak i poszłam na kontrole i dostałam zestaw nowych leków. Więc najlepiej niech idzie do neurologa na kontrole
Początkująca
20-05-2011, 08:28:56

Ewuniu
w epilepsją już tak jest- czai się ona i atakuje znienacka...nawet wtedy, kiedy grzeczni i systematycznie bierze się leki...Jeżeli kochasz swojego chłopaka, to musisz go po prostu otoczyć opieką szczególną- w tej kwestii lepszy byłby mój mąż, bo to on nauczył się żyć z moja chorobą...jakbyś miała jakieś pytania- to pytaj- chętnie ci odpowiem... Jedno zapamiętaj- nie wyręczysz swojego chłopaka w trudnym procesie dochodzenia do zdrowia- ale możesz w tym procesie współuczestniczyć- a chociaż to ciężka i odpowiedzialna praca- to uwierz- warto. Pozdrawiam- Hania

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: