lekarz psychiatra przepisał mi depakine chrono 300 w sytemie 1.0.2...ale po zaledwie 4 labletach biore 1.0.0.
glowa mnie boli a nie bolala, jakies mdlosci, bole brzucha ponizej pempka....cos ktos tak mial?
generalnie ulota mnie przerazila bo pisze o padaczakach...a ja mam jakies "no ataki leku jakbym sie dusil ze strachu,ze czasem brak powietrza,kolatanie serca...i ta nie fajne odbijanie sie jakbym mial nie strawnosc....fantastyczne objawy nerwo glupoty...ot wystraszony nie wiadomo z kąd ,czego niby sie boje itd....w domu sam nie boje sie byc, na ulice, no byl moment ze samemu mnie az trzeslo,ale w sumie juz spoko....czy ktos z Was mial Depakine 300 na lęki z Agorafobia lub bez Agorafobi...i czy tez na poczatku tak glowa bolała, zawrotu glowy, mdlosci i ten bolesny brzuch...nie mowiac ze od tych wczesniejszych lekow o PZP to mam problem przepraszam z "kupą" zaparcia i zaparcia...jak sobie radzic?