Witam.Moj brat w 2004 roku w pazdzierniku mial wypadek w pracy,przygniotla go ok.150-200kg bala skor,prawdopodobmie stracil wtedy przytomnosc gdyz nic nie pamieta od momentu przygniecenia,Pod bala skor lezal ok 10-15 minut,po interwencji pogotowia lezal w szpitalu na oddziale urazowo-ortopedycznym gdzie w 7dniu zostal wypisany do domu,tego samego dnia karetka pogotowia zabrala go z domu na OIM w stanie bezwladnym,nie poruszal konczynami,nie mowil,dusil sie majac silne drgawki i napiete miesnia w calym ciele,Na OIM stwierdzili wylewy srodczaszkowe.Na dzien dzisiejszy nikt nie potrafi postawic diagnozy a "napady" drgawek wystepujace rewgularnie z silnym napieciem miesni ma niemalze co tydzien,zabiera go pogotowie z pracy gdzie w szpitalu podaja mu relanium i wypisuja do domu.Nikt nie potrafi mu pomoc gdyz nikt nie postawil diagnozy.Prosze o pomoc gdzie mozemy uzyskac jakies informacje na temat jego objawow i leczenia.Z gory dziekuje