Jeśli chodzi o lamotryginę, to zdecydowana większość preparatów hormonalnych redukuje jej stężenie we krwi, więc będzie bezpiecznie przed ciążą, za to z napadami. Wiem, bo sama to przerabiałam. Przez kilkanaście lat nie miałam żadnego problemu z zestawem Tegretol + antykoncepcja hormonalna (różna), ale tu znaczenie mógł mieć fakt, że przyjmowałam niską dawkę leku (2 x 200 mg). I chociaż to lek starej generacji, to właśnie do niego wracam. Widocznie w moim przypadku to jest to, czego tygryskowi najbardziej potrzeba :) Pozdrawiam!