Witam.
Moja 18 letnia córka ma epilepsję, bierze Lamitrin, neurolog zakwalifikował ją do szczepienia przeciwko tężcowi ale ja mam obawy. Jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii?

Myśle ze lekarz wie najlepiej czy mozna poddac twoja corke temu szczepieniu,nie martw sie gdyby nie mozna bylo napewno by jej nie skierował

Pozdrawiam Karolina

Tak to prawda,co pisze koleżanka Karolina.Ja też miałam szczepionkę przed poważnymi lekami, ale organizm przyjął je na szczęście dobrze. Więcej wiary w lekarzy:)

coś mi sie wydaje, ze z obowiazkowych szczepionek to krztusieć nie jest podawany epileptykom, a napewno w niektorych przypadkach. Ale zawsze trzebo lekarza poinformowac, a moze i z neurologiem skonsultować. Zreszta, o czym ja mówie, na pewno każdy z nas to zrobi:)

no tak, nie dokładnie przeczytałam, jasno napisane że to neurolog zdecydował o szczepieniu, :) sorry