Witam.
Od razu przepraszam za mało precyzyjny tytuł; sama nie wiem, jak w jednym zdaniu opisać mój problem, z którym borykam się od kilku dni.
Nie jest o o tyle ból, co właśnie dziwne uczucie. Pojawia się po jakimś nagłym, gwałtownym ruchu głowy (choć niekoniecznie, pojawia się także samoistnie). Gdy na przykład się schylę, odwrócę szybko głowę, przelatują mnie króciutkie, acz odczuwalne dreszcze, do tego mam jakby chwilowe zamroczenie, leciutko kręci mi się w głowie, mam troszkę ciemno przed oczami. W dodatku przez jakiś ułamek sekundy (wszystkie te objawy trwają właśnie tak krótko) czuję lekkie rozsadzanie od środka.
Bardzo zależy mi na poradzie. Oczywiście, jeżeli objawy te nie ustąpią, skontaktuję się z lekarzem, jednak chciałabym najpierw poradzić się, popytać tutaj.
Z góry dziękuję za każdą pomoc, odpowiedź.