Witam serdecznie wszystkie szyjki mam na imię Patrycja i mam 47 lat.Mieszkam w okolicy Poznania. Jestem czytelniczką tego forum od kilku tyg. przyznaję że jest to kopalnia wiedzy.Podziwiam wszystkich tu obecnych, jesteście dla mnie siła i przykładem jak radzic sobie z bólem i naszą służbą zdrowia Moja przygoda z kręgosłupem trwa już 15 lat , własnie 15 lat temu przeszłam pierwszą operację kręgosłupa ( odcinek lędzwiowy) po zabiegu aż do dnia dzisiejszego mój kuperek sprawuje się na medal . Problem powstał jednak zdecydowanie wyżej , szyjka strajkuje już ok 5 lat. Zaczeło się od bólu głowy i barku , leczenie zachowawcze. leki , fizykoterapia . Powiem że pomagało ,mogłam normalnie pracowac(przedstawiciel handlowy)