Reklama:

Dyskopatia szyjna z objawami neurologicznymi (2)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
15-02-2025, 18:42:38

Witam.
Ok 8 tygodni temu miałem epizod z nagłym bólem i sztywnością szyi(wcześniej zdarzały się, ale ustępowały w ciągu tygodnia), jednak tym razem powrót do względnej sprawności zajął ok 2 tygodnie, a pozostał lekki ucisk i słyszalny dźwięku przy kręceniu szyją. Od 3-4 tygodni zaczynam mieć objawy neurologiczne, z początku to było delikatne uczucie ciepła w jednej dłoni, tydzień później zdecydowanie bardziej wyczuwalne uczucie ciepła i uczucie zmęczenia już w obu dłoniach, po kolejnym tygodniu delikatne mrowienie, dzisiaj pierwszy raz miałem silne mrowienie przy wstawaniu z łóżka(przy ziewnięciu przy którym spięły mi się mięśnie szyi poczułem w obu dłoniach jak bym uderzył się w łokcie), wszystkie te objawy występują przy poruszaniu głową, więc jestem 99% pewien że to to. Od ok tygodnia przyjmuję niesteroidowe leki przeciwzapalne przepisane przez ortopedę, w tej chwili czekam na MRI żeby potwierdzić na 100% diagnozę, ale niestety to trwa, a objawy eskalują szybko. Nie mam z kim o tym rozmawiać(kolejna wizyta u lekarza z wynikami MRI za 2 tygodnie, jedyna osoba którą znam, a która przechodziła to samo miała kilka miesięcy między delikatnym a silnym mrowieniem, u mnie to tydzień), a boję się o moje zdrowie, czy nie skończę na wózku jeszcze zanim zacznie się leczenie. Pytanie czy przy kolejnych objawach(jakich, niedowład, paraliż?) nie powinienem zgłosić się na SOR? Czy przy ewentualnym niedowładzie/paraliżu jest możliwe późniejsze przywrócenie sprawności? Czy przy takich objawach i szybkości ich postępowania jakiej teraz doświadczam jest jeszcze szansa , że leczenie farmakologiczne i fizjoterapia przyniosą efekt?
gość
05-03-2025, 14:12:25

Witam,
mam podobne dolegliwości, które w 3-cim już epizodzie powodują mrowienie prawej ręki (łącznie z palcami), osłabienie jej, ból od kręgosłupa na odcinku szyjnym do prawej dłoni. Coraz gorzej - niestety. 2 miesiące temu zrobiłem rezonans odcina szyjnego, który wykazał przepukliny uciskające na nerwy (stąd te dolegliwości, o których pisałem), a co gorsza nacisk na rdzeń kręgowy. W zasadzie dopiero to badanie jasno wykazało konieczność operowania (wymiana dysków na implanty). W poniedziałek mam upragnioną operację. Po tym będzie już tylko lepiej i o bólu zapomnę - przynajmniej tak myślę. W niektórych (mało zaawansowanych) przypadkach, możliwe jest cofnięcie się przepukliny, u mnie już się nie da. Fizjoterapeuci różne rzeczy mi robili, a dzisiaj oceniam, że mogło to się przyczynić do pogorszenia stanu. Dobra diagnostyka to podstawa. Sugeruję rezonans a potem konsultację u neurologa lub neurochirurga. Zdrówka!!!

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: